18.4 C
Warszawa
środa, 11 czerwca, 2025
spot_imgspot_img

Top 5 tego tygodnia

spot_img

Powiązane posty

Cięcia w budżecie federalnym Trumpa mogą zwiększyć wysiłki na rzecz legalizacji marihuany, ponieważ stany szukają nowych dochodów, mówi kongresmenka

Demokratyczna kongresmenka twierdzi, że dążenie administracji Trumpa do zmuszenia stanów do płacenia większej części za usługi publiczne, takie jak pomoc żywnościowa i opieka zdrowotna, w ramach jego wysiłków na rzecz ograniczenia wydatków federalnych, może ostatecznie „popchnąć je w kierunku legalizacji marihuany”, aby mogły zrównoważyć te koszty wpływami z podatku od konopi indyjskich.

W wywiadzie dla podcastu National Cannabis Industry Association (NCIA) Voice of Cannabis, który ukazał się w czwartek, współprzewodnicząca Congressional Cannabis Caucus Rep. Dina Titus (D-NV) skomentowała szeroki zakres kwestii związanych z polityką marihuany – w tym dwupartyjne ustawodawstwo legalizacyjne, opóźnione działania w zakresie reformy federalnej i destygmatyzację używania konopi indyjskich w jej stanie po wprowadzeniu rynku marihuany dla dorosłych.

Jedną z „jedynych dobrych rzeczy, które wynikają z polityki Białego Domu, jest to, że naciskają na więcej rzeczy, za które muszą płacić stany, jak np. [Supplemental Nutrition Assistance Program (SNAP)] i jak Medicaid – więc stany mogą szukać dodatkowych źródeł dochodów” – powiedział Titus. „To może w pewnym stopniu popchnąć je w kierunku legalizacji marihuany, aby mogły uzyskać wygenerowane dochody podatkowe”.

Titus powiedział, że prawodawcy, którzy popierają reformę, byli początkowo „optymistyczni” co do perspektyw zmiany polityki federalnej pod rządami prezydenta Donalda Trumpa, ponieważ komentarze, które wygłosił na szlaku kampanii na rzecz zmiany harmonogramu, dostępu do bankowości branżowej i inicjatywy głosowania na Florydzie w sprawie legalizacji dla dorosłych, pozostawiły wrażenie, że „będzie wspierał”.

„Teraz widzieliśmy tego rodzaju przeciąganie się i mamy tego szalonego sekretarza ds. [the U.S. Department of Health and Human Services (HHS)] który, jak sądzę, jest naćpany” – powiedziała kongresmenka, odnosząc się do Roberta F. Kennedy’ego Jr. „Nie wiem, skąd pochodzi, więc trudno jest odczytać, co zamierza zrobić administracja i czy uczyni to priorytetem i czy będzie się nad tym zastanawiać. To kolejny element polityki, o którym musimy pamiętać”.




Dodała, że w kręgach federalnych „nacisk przesunął się na psychodeliki, które wydają się bardziej przyciągać media – i myślę, że to rozmywa nasze przesłanie i niekoniecznie musi działać na naszą korzyść. Musimy być pewni, że nie zostaniemy zepchnięci na inną ścieżkę i nie osiągniemy celu. [cannabis reform] zanim odejdziemy”.

W tym celu kilku najwyższych urzędników administracji, w tym Kennedy, było zwolennikami rozszerzenia badań i dostępu do psychodelików.

Aaron Smith z NCIA zapytał również Titus o jej osobistą ewolucję w tej kwestii i wyjątkową dynamikę między branżą gier i konopi indyjskich w Nevadzie.

Kongresmenka przyznała, że sektor gier hazardowych początkowo sprzeciwiał się naciskowi na legalizację marihuany, „ponieważ nie byli pewni, jaki będzie to miało wpływ na ich wyniki finansowe”.

„To jak apel do millenialsów: Jak robią to gry? Więc obawiali się: „Cóż, ludzie po prostu siedzą, ćpają i słuchają muzyki. Nie będą przychodzić do kasyn. Jak to na nas wpłynie?” – powiedziała. „Ale teraz przeszliśmy od marihuany medycznej do marihuany rekreacyjnej” i dodaliśmy do programu salony konsumpcji konopi indyjskich.

„Więc trudniej jest to zorganizować i wymyślić, jak działać, aby oddzielić marihuanę od alkoholu. Ale to jest w toku i zobaczymy, jak to się ułoży. Ale tutaj w Nevadzie nie ma już żadnego prawdziwego piętna” – powiedziała Titus, dzieląc się anegdotą o tym, jak podczas ostatnich wyborów jej zespół postanowił poeksperymentować ze spotkaniami i rejestracją wyborców, którzy stali w kolejce przed przychodniami z konopiami indyjskimi.

„Robiliśmy to, ale niestety wiele osób było turystami. Nie byli to ludzie mieszkający w Nevadzie, więc nie pomogli nam zbytnio politycznie” – powiedziała.

Jeśli chodzi o reformę federalną, chociaż kongresmenka uważa, że wysiłki utknęły w martwym punkcie w porównaniu z oczekiwaniami – a uwaga poświęcona kwestiom polityki psychodelicznej mogła odwrócić uwagę od marihuany – nadal przewiduje, że „wysiłki wzrosną”, gdy Kongres zajmie się kwestiami związanymi z budżetem.

„Tak trudno powiedzieć o tej administracji. Chodzi mi o to, że każde stanowisko polityczne, jakie zajmują, zmieniają następnego dnia lub w ciągu następnej godziny. Spójrzmy na taryfy – tam i z powrotem, tam i z powrotem. Pracownicy rządu federalnego, to samo” – powiedziała. „Trudno mi więc przewidzieć, ale dopóki nie będą bardziej zaangażowani, myślę, że nadal będziesz widział niechęć Republikanów w Kongresie. Nie zamierzam więc obstawiać konkretnego dnia”.

„To znaczy, znam szanse, więc nie zamierzam tego robić – ale myślę, że zobaczysz entuzjazm, a przynajmniej uwagę, która wzrośnie” – powiedział Titus. „Nie chodzi tylko o przegłosowanie go na podłodze. Musimy sprawić, by wyszła z komisji, a to pierwszy naprawdę duży krok. Jeśli tak się stanie, na podłodze może być trochę łatwiej, a to zajmie obie izby „.

„Izba była bardziej skłonna do przyjęcia niektórych z tych przepisów niż Senat, więc myślę, że to jest miejsce, w którym twoja praca jest naprawdę wycięta dla ciebie od strony lobby i rzecznictwa” – powiedziała.

Kongresmenka odniosła się również do dwupartyjnego projektu ustawy – Strengthening the Tenth Amendment Through Entrusting States (STATES) 2.0 Act – który złożyła w kwietniu wraz z współprzewodniczącym Cannabis Caucus Rep. Dave Joyce (R-OH), aby znieść federalną prohibicję marihuany w stanach, które ją zalegalizowały, zapewniając jednocześnie podstawowe federalne ramy regulacyjne dla produktów z konopi indyjskich.

Przepisy ustawy STATES „nie posunęły się tak daleko, jak chciałoby tego wielu Demokratów” – powiedziała. „Chcieliby, aby konopie indyjskie zostały całkowicie zderegulowane lub usunięte z wykazu, ale zaczynamy zdawać sobie sprawę, że trzeba to jeść po jednym kęsie na raz, a to byłby dobry sposób, aby to zrobić” – powiedziała. „Republikanie lubią mówić o prawach stanów i właśnie to robią. I zdajemy sobie sprawę, że stany są tak daleko przed rządem federalnym, że jeśli nie zamierzamy nadrobić zaległości, musimy przynajmniej zejść z drogi. I myślę, że takie jest przesłanie tej ustawy”.

Kluczowi kongresmeni GOP, w tym członek popierający legalizację marihuany, bronią wysiłków na rzecz zakazu konsumpcyjnych produktów konopnych

Zdjęcie dzięki uprzejmości Philipa Steffana.

MEDCAN24 jest możliwy dzięki wsparciu czytelników. Jeśli polegasz na naszym dziennikarstwie wspierającym konopie indyjskie, aby być na bieżąco, rozważ miesięczne zobowiązanie Patreon.

Zostań patronem na Patreon!



Popularne artykuły