Decyzja Ispire (Nasdaq: ISPR) o przeniesieniu produkcji sprzętu vape z Chin okazuje się „coraz bardziej wartościowa z każdym dniem”, według Dennisa Lidera, starszego wiceprezesa firmy ds. konopi indyjskich, ponieważ Stany Zjednoczone stoją w obliczu rosnących ceł na import z tego kraju.
W wywiadzie Lider mówił o znaczeniu malezyjskiego zakładu firmy po ostatnim ogłoszeniu przez administrację Trumpa ceł, które do 4 marca zwiększą cła na chińskie towary z 10% do 20%.
„Wytwarzanie produktów w Malezji w porównaniu z Chinami przynosi obecnie 45% korzyści taryfowych” – powiedział Lider, wskazując na umowę o wolnym handlu między Malezją a USA jako kluczową przewagę konkurencyjną.
Amerykańskie konopie indyjskie, mimo że działają głównie w granicach USA, nie są odporne na międzynarodowe wojny handlowe. W szerszej rzeczywistości gospodarczej szacuje się, że cła na chińskie towary zmniejszą ogólny PKB Stanów Zjednoczonych o 0,1% i wyeliminują tysiące miejsc pracy, według międzynarodowego think tanku Tax Foundation. Firmy produkujące sprzęt Vape są szczególnie narażone, ponieważ większość ich sprzętu tradycyjnie była produkowana w Chinach.
Zakład Ispire w Malezji obsługuje zarówno działy sprzętu nikotynowego, jak i sprzętu do konopi indyjskich, a Lider zauważył, że kilka ostatnich partnerstw z klientami, głównie MSO, w sektorze amerykańskim zostało zabezpieczonych specjalnie dlatego, że Ispire „może pomóc im odroczyć te chińskie cła”.
W tym samym czasie firma jednocześnie rozwija technologię produktów, jednocześnie zajmując się obawami związanymi z łańcuchem dostaw. Jej maszyna do napełniania I-80, która ma ponad 100 jednostek działających na amerykańskim rynku konopi indyjskich, eliminuje to, co Lider określił jako „większość awaryjności, która ma miejsce w przypadku sprzętu do waporyzacji” podczas procesu zamykania.
„Kiedy mogą Państwo rozwiązać problem dla największych wypełniaczy i mogą Państwo rozwiązać problem dla najmniejszych wypełniaczy, myślę, że to po prostu pokazuje, że istnieje na to zdecydowana potrzeba” – wyjaśnił Lider. Firma oferuje umowy leasingowe, aby pomóc mniejszym markom pokonać bariery związane z wydatkami kapitałowymi.
Wielu znawców branży ostrzega, że firmy konopne staną przed trudnymi wyborami dotyczącymi absorpcji lub przenoszenia podwyżek cen związanych z taryfami, a niektórzy obawiają się, że wyższe ceny mogą popchnąć konsumentów w kierunku nielegalnych rynków.
Lider postrzega całą branżę konopi indyjskich jako „stabilną, prawdopodobnie nieco niejasną, ale optymistyczną”, powołując się na dynamikę działań na rzecz legalizacji w stanach New Hampshire, Pensylwania, Karolina Południowa i Wisconsin.
„Oczywiście nowa administracja wspiera wszelkie wysiłki legalizacyjne prowadzone przez stany, ale tak naprawdę wciąż jest to niejasne stanowisko, jeśli chodzi o federalne” – powiedział Lider. Zauważył, że takie pozytywne zmiany są równoważone przez niedawne podwyżki ceł i „otwartą mętność wokół stanowiska DEA w sprawie zmiany harmonogramu”.
Ispire spodziewa się, że konkurenci pójdą w jego ślady, przenosząc produkcję z Chin, ponieważ firmy szukają różnych rozwiązań, aby złagodzić wpływ napięć handlowych. Indie są również na celowniku niektórych firm, które nadal dokonują dużych inwestycji w infrastrukturę kraju.
„Kiedyś innowacja oznaczała produkt” – powiedział Lider. „A teraz myślę, że patrząc na innowacje, naprawdę patrzymy na innowacje w łańcuchu dostaw jako krytyczne”.