„Idziemy naprzód i postępujemy zgodnie z wytycznymi dostarczonymi przez sekretarza stanu na samym początku. Jest to dla nas w zasadzie dodatkowa praca administracyjna”.
Barbara Hoberock, Oklahoma Voice
Zwolennicy rekreacyjnej marihuany posuwają się naprzód w staraniach o wprowadzenie jej do głosowania w Oklahomie, pomimo niepewności co do konstytucyjności nowego prawa, które nakłada więcej przepisów na ten proces.
Zwolennicy Kwestii Stanowej 837 otrzymali pozwolenie na rozpoczęcie zbierania podpisów pod poprawką do konstytucji, która zalegalizowałaby używanie rekreacyjnej marihuany.
Zwolennicy mogą rozpocząć zbieranie podpisów 6 sierpnia. Termin złożenia 172 993 podpisów upływa 3 listopada.
Ustawodawcy uchwalili, a gubernator Kevin Stitt (R) w maju podpisał ustawę Senate Bill 1027, która nakłada więcej ograniczeń na proces, z którego korzystają wyborcy, aby wprowadzić kwestie do głosowania.
Ustawa ta została szybko zaskarżona do Sądu Najwyższego Oklahomy.
Stanowy sąd najwyższy nie zablokował wejścia w życie ustawy, ponieważ napisał, że rozważa zakwestionowanie pytania stanowego 836 w celu otwarcia stanowych prawyborów. Postanowienie sądu nie wyjaśnia uzasadnienia.
Nowa ustawa o petycjach nakłada między innymi ograniczenia na liczbę podpisów, które można zebrać w poszczególnych hrabstwach, co według zwolenników wymusza większy udział poza najbardziej zaludnionymi hrabstwami.
Jed Green jest dyrektorem Oklahomans for Responsible Cannabis Action, grupy popierającej legalizację marihuany.
„Idziemy naprzód i postępujemy zgodnie z wytycznymi sekretarza stanu” – powiedział Green. „Jest to dla nas w zasadzie dodatkowa praca administracyjna. Bardziej rażące niekonstytucyjne aspekty 1027 mogą być przedmiotem postępowania sądowego w przyszłości”.
Wymogi geograficzne nowego prawa oznaczają, że organizacja musi zebrać podpisy w 20 hrabstwach, co jest przekonany, że można z powodzeniem zrobić, ponieważ jego organizacja ma zasięg ogólnokrajowy, powiedział.
„Myślę, że jest prawie niemożliwe, aby ktokolwiek odniósł sukces zgodnie z nowymi przepisami” – powiedziała Amber England, która pracowała nad kilkoma inicjatywami wyborczymi, w tym nad udaną próbą rozszerzenia Medicaid i obecną próbą podniesienia płacy minimalnej do co najmniej 15 dolarów za godzinę. Ta ostatnia kwestia będzie przedmiotem głosowania w czerwcu 2026 roku. Chociaż stan może mieć proces składania petycji z inicjatywą w księgach, z powodu ograniczeń wprowadzonych przez ustawodawców, został on skutecznie zamknięty, powiedziała.
„W ciągu ostatniej dekady pracowałam nad różnymi petycjami” – powiedziała. „Proces ten stawał się coraz trudniejszy za każdym razem z powodu różnych ograniczeń, które ustawodawca nałożył na ten proces, próbując odebrać władzę wyborcom”.
Po tym, jak ustawodawcy odmówili działania, wyborcy wykorzystali ten proces do rozszerzenia Medicaid, uchwalenia reformy wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych i legalizacji medycznej marihuany.
Wyborcy mieli jednak opory przed legalizacją marihuany rekreacyjnej.
W 2018 roku 57 procent wyborców zatwierdziło legalizację medycznej marihuany.
Jednak niecałe pięć lat później wyborcy odrzucili proponowaną zmianę statutu stanowego, która zalegalizowałaby rekreacyjną marihuanę. Prawie 62% głosujących opowiedziało się przeciwko Stanowemu Pytaniu 820.
Pat McFerron, który prowadził kampanię przeciwko legalizacji rekreacyjnej marihuany, powiedział, że nie powiodła się ona we wszystkich 77 hrabstwach.
„Myślę, że większość mieszkańców Oklahomy uważa, że obecny system jest de facto rekreacyjny” – powiedział. „Bariera jest tak niewielka, że nie widzę chęci wśród społeczeństwa, aby jeszcze bardziej ułatwić zakup marihuany”.
Ta historia została po raz pierwszy opublikowana przez Oklahoma Voice.