„Znam wielu ludzi, którzy używali [hemp-derived THC] aby odstawić tytoń, alkohol lub inne tabletki”.
Stephen Simpson The Texas Tribune
Niektórzy mieszkańcy małych miasteczek w Teksasie twierdzą, że jeśli ktoś przyjrzy się wystarczająco uważnie, zobaczy, dlaczego THC pochodzące z konopi zakorzeniło się w regionach wiejskich.
Wyblakłe krzyże na poboczach dróg i twarze niegdyś obiecujących nastolatków na billboardach „Nie pij i nie prowadź” i przedawkowania fentanylu ujawniają blizny pozostawione w odizolowanych częściach Teksasu, gdzie zwarte społeczności zostały trwale zmienione.
Przeciwnicy narkotyków mogą argumentować, że zmagania wiejskich obszarów Teksasu z nadużywaniem substancji psychoaktywnych są powodem, dla którego THC się tam rozprzestrzeniło i dlaczego należy go zakazać, ale wielu użytkowników marihuany w małych społecznościach tego stanu twierdzi, że uchroniło ich to przed dalszym popadaniem w alkoholizm i uzależnienie od narkotyków.
„Spędziłem ponad 10 lat w straży pożarnej i mogę powiedzieć, że widziałem więcej ofiar śmiertelnych i wypadków spowodowanych alkoholem niż jakimkolwiek innym narkotykiem” – powiedział Timothy Mabry, zwolennik konopi z Canyon Lake. „Ponadto różnica między kimś, kto jest gwałtownie pijany, a kimś, kto jest szczęśliwie na haju, jest drastyczna. Wielu z nas widziało to na własne oczy”.
Zwolennicy konopi twierdzą, że zakaz stosowania THC, nad którym zastanawiają się prawodawcy, byłby katastrofalny dla wiejskich obszarów Teksasu.
Brak dostępu do Texas Compassionate Use Program, ściśle regulowanego przez stan programu medycznej marihuany i innych tradycyjnych form opieki medycznej w tych społecznościach skierował użytkowników – nawet tych, którzy kwalifikują się do leków na receptę – w kierunku produktów z konopi. Stało się tak, ponieważ obszary wiejskie są domem dla jednych z najbardziej chorych i najstarszych mieszkańców stanu, z których wielu szuka ulgi w chorobie psychicznej lub przewlekłym bólu i znajduje antidotum w używaniu konopi indyjskich.
Wśród rosnących problemów z uzależnieniami, które dotykają społeczności wiejskie bardziej niż ich miejskich rówieśników, niektórzy używają produktów z konopi, aby odzwyczaić się od alkoholu lub opioidów, a rolnicy i sprzedawcy detaliczni z małych miast chętnie zaspokajają te potrzeby w nadziei na ożywienie ich gospodarek w centrum miasta.
„Moja rodzina mieszka w Belleville w hrabstwie Austin, dużej społeczności rolniczej liczącej około 4000 osób. To małe miasteczko ma może 30 witryn sklepowych, a trzy z nich to sklepy z konopiami CBD. To duża część gospodarki na tych obszarach wiejskich” – Andy „Doc” Melder, weteran marynarki wojennej i założyciel Warriors Integrating Possibilities, grupy mającej na celu zakończenie samobójstw weteranów i epidemii opioidów, zwłaszcza na obszarach wiejskich w Teksasie.
W tym tygodniu Senat Teksasu przyjął ustawę Senate Bill 5 autorstwa senatora Charlesa Perry’ego, R-Lubbock, która kryminalizowałaby produkty zawierające jakąkolwiek „wykrywalną ilość jakiegokolwiek kannabinoidu” innego niż kannabidiol i kannabigerol, lepiej znane jako CBD i CBG, nietoksyczne składniki konopi indyjskich. Ustawa ta wyeliminowałaby większość produktów z konopi, w tym te, które są legalne zgodnie z definicją federalną.
Przeciwnicy konopi podają różne powody wprowadzenia zakazu, twierdząc, że przemysł ten jest nieuregulowany, przeznaczony dla dzieci, a długoterminowe skutki zdrowotne używania konopi są nadal nieznane.
Wysiłki republikańskich ustawodawców, którzy popierają zakaz, wywołały reakcję ze strony ich zwykłych zagorzałych sojuszników politycznych: wiejskich Teksańczyków, od rolników po weteranów i starsze pokolenie.
Ograniczony dostęp do medycznej marihuany
Teksas ma jedną z największych populacji wiejskich w kraju, z około 5 milionami z około 31 milionów ludzi mieszkających na obszarach wiejskich. Wyniki zdrowotne Teksańczyków mieszkających w tych regionach są znacznie gorsze niż ich miejskich rówieśników, częściowo z powodu braku dostępu do opieki fizycznej i psychicznej.
Niemożność znalezienia pomocy zmusiła niektórych ludzi do szukania ulgi gdzie indziej.
„Zabawne jest to, że moi rodzice wysłali mnie na odwyk, gdy miałem 15 lat za używanie marihuany i nienawidzili tej myśli. Teraz sami używają marihuany w celu uśmierzenia bólu” – powiedział Melder.
Niektórzy ustawodawcy nalegali, aby Texas Compassionate Use Program był najlepszą drogą dla użytkowników marihuany z chorobami psychicznymi i przewlekłym bólem. Jednak ci, którzy mieszkają w wiejskich częściach stanu, nie mają dostępu do tych aptek, a jeśli mają, produkty są drogie i ograniczone.
„Nie mamy dodatkowych opcji” – powiedziała Ramona Harding, weteranka marynarki wojennej, która mieszka na 10-hektarowej farmie w Midway.
Obecnie stan ma dwie przychodnie z medyczną marihuaną, z których obie znajdują się w środkowym Teksasie, a trzecia została dezaktywowana, według ustawodawców. Ponieważ prawo stanowe wymaga, aby te przychodnie codziennie przewoziły produkty sprzedawane w innych częściach Teksasu z powrotem do wyznaczonego miejsca przechowywania, koszty ogólne są wysokie, co przyczyniło się do drogich produktów z medycznej marihuany.
Zwolennicy konopi twierdzą, że torebka gumek THC pochodzących z konopi o wartości 15 USD zakupiona online może być bardziej skuteczna niż torebka gumek medycznej marihuany o wartości 75 USD.
Wielu mieszkańców obszarów wiejskich w Teksasie nie ma również ubezpieczenia, które pokryłoby koszty wizyt lekarskich wymaganych do zapisania się do programu, a medyczna marihuana zwykle nie jest objęta świadczeniami w ramach większości planów. Koszty uczestnictwa zaczynają się sumować, powiedział Mabry.
„Jest tylko wybrana liczba lekarzy, którzy mogą to zrobić, więc trzeba podróżować, a za każdym razem, gdy coś dotyka ręki lekarza, kosztuje to więcej” – powiedział.
Uchwalone na początku tego roku przepisy rozszerzyły program medycznej marihuany, zwiększając liczbę przychodni i lokalizacji satelitarnych, oferując użytkownikom więcej rodzajów produktów i usuwając ograniczenia dotyczące przechowywania. Producenci medycznej marihuany twierdzą, że prawo pomoże obniżyć ceny i zwiększyć dostępność, ale może to zająć kilka lat, w tym na obszarach wiejskich w Teksasie.
Nawet gdy przychodnie się rozrosną, niektóre rodziny nie są pewne, czy nadal będą w stanie zaspokoić swoje skomplikowane potrzeby.
Kiedy syn Piper Lindeen, Zach, stał się drugim dzieckiem, które zostało przyjęte do stanowego programu medycznej marihuany, poczuła dumę. Po kilku latach walki, ona i jej mąż w końcu mieli legalny dostęp do produktów z medycznej marihuany, które mogły spowolnić ciężkie napady padaczkowe ich syna.
Przynajmniej tak im się wydawało.
Chociaż Lindenowie pozostają w programie, aby go wspierać, Zach nie używa medycznej marihuany, ponieważ niektóre chemikalia usunięte z niej zgodnie z przepisami stanowymi są potrzebne do powstrzymania ataków ich syna. Zamawiają produkty konopne z Oregonu, które mogą stać się nielegalne, jeśli ustawodawcy zatwierdzą zakaz.
„Nie ma nadziei na kontrolowanie jego napadów, a my próbowaliśmy” – powiedziała mieszkanka Sugar Land o programie medycznej marihuany.
Walka z uzależnieniem od alkoholu i opioidów
W czerwcu, Texans for Safe and Drug-Free Youth, Alcohol and Drug Abuse Council of Deep East Texas, Andrea’s Project w Amarillo, Sheriffs Association of Texas, wraz z innymi grupami antynarkotykowymi, wysłały list do Gov. Grega Abbotta (R) z prośbą o zakazanie THC ze względu na troskę o dzieci i rosnące ryzyko prowadzenia pojazdów pod wpływem narkotyków.
Perry wielokrotnie twierdził, że marihuana może być odpowiedzialna za samobójstwa weteranów, a nie zapobiegać im, a także kwestionował korzyści medyczne, ponieważ badania, które widział, pokazują, że długotrwałe stosowanie powoduje demencję.
Biorąc pod uwagę wszystkie te zagrożenia i brak zasobów w społecznościach wiejskich, aby im zaradzić, niektórzy wiejscy prawodawcy, tacy jak Perry, obawiają się, że THC może siać spustoszenie w dzielnicach, które reprezentują.
Badania nie wykazały jeszcze ostatecznie, jakie mogą być długoterminowe skutki używania THC w społeczności, ale użytkownicy wiejscy powiedzieli, że wyobrażają sobie bezpieczniejsze środowiska wolne od bardziej niebezpiecznych uzależnień, takich jak alkoholizm i nadużywanie opioidów.
„Znam wielu ludzi, którzy używali [hemp-derived THC] aby odstawić tytoń, alkohol lub inne tabletki… i myślę, że jest to jedna z największych rzeczy, do których można go wykorzystać” – powiedział Harding.
Wszystkie 177 wiejskich hrabstw w Teksasie to federalnie wyznaczone obszary niedoboru pracowników służby zdrowia w zakresie zdrowia psychicznego, co oznacza, że w tych regionach nie ma wielu możliwości leczenia uzależnień.
Badanie przeprowadzone w 2022 r. przez program reagowania na zaburzenia związane z używaniem substancji UT Health San Antonio, Be Well Texas, wykazało, że więcej recept na opioidy jest wydawanych mieszkańcom obszarów wiejskich w Teksasie na mieszkańca niż mieszkańcom miast, co przyczynia się do wzrostu liczby przedawkowań i nielegalnych rynków narkotykowych.
Dla Harding marihuana jest sposobem, w jaki może funkcjonować każdego dnia, ponieważ nosi fizyczne i psychiczne blizny po gwałcie, którego doświadczyła podczas służby. Powiedziała, że jeśli marihuana zostanie jej odebrana, jedyną opcją będą albo tabletki, które powoli zabijają jej wątrobę, albo alkohol, który zabił jej matkę, ojca i brata.
„Natknęłam się na tak wielu ludzi i prawodawców, którzy mówili: 'No to napij się whisky’. Nie. To zabiło moją rodzinę i prawie zabiło mnie. Alkohol nie jest odpowiedzią dla wszystkich w Teksasie” – powiedziała.
Koszty ekonomiczne wprowadzenia zakazu
Chociaż nie ma konkretnych danych na temat tego, ile sklepów THC zostało otwartych w wiejskich częściach stanu, raport Whitney Economics z 2025 r., który bada dane i sporządza raporty ekonomiczne dotyczące globalnego przemysłu konopnego i konopi indyjskich, wykazał, że liczba fizycznych lokalizacji wzrosła z 5072 w 2022 r. do 7550 w 2024 r. i stale rośnie w całym Teksasie.
Licencje związane z konopiami stale rosły od 2022 r. Zarówno dla sprzedawców detalicznych, jak i producentów, z których ci drudzy są zwykle zlokalizowani w wiejskich częściach stanu. Szacuje się, że branża o wartości 5,5 miliarda dolarów zatrudnia ponad 53 000 pracowników, otrzymując 2,1 miliarda dolarów wynagrodzenia.
Rolnicy z obszarów wiejskich w Teksasie powiedzieli The Texas Tribune na początku tego roku, że zakaz THC oznaczałby, że musieliby całkowicie zaprzestać uprawy konopi, nawet jeśli nie będą one spożywane, ponieważ nie ma sposobu na posiadanie lub produkcję tej rośliny bez wykrywalnego THC.
Whitney Economics oszacował, że całkowity zakaz THC spowodowałby przeniesienie 10,2 miliarda dolarów działalności gospodarczej poza stan i zakłóciłby łańcuch dostaw konopi w całych Stanach Zjednoczonych.
„Najgorsze jest to, że jeśli ten zakaz wejdzie w życie, to tysiące rolników, pracowników, sprzedawców detalicznych i innych osób w tym miejscu i w całym stanie upadnie i po co? Bez powodu”, powiedział Mabry.
Artykuł pierwotnie ukazał się w The Texas Tribune pod adresem https://www.texastribune.org/2025/08/01/texas-rural-thc-hemp-cannabis-marijuana/.
The Texas Tribune jest wspieranym przez członków, bezpartyjnym newsroomem informującym i angażującym Teksańczyków w politykę stanową. Więcej informacji można znaleźć na stronie texastribune.org.
Zdjęcie dzięki uprzejmości Brendana Cleaka.