Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych (DOJ) przyjmuje publiczne komentarze na temat proponowanej zasady, która zapewniłaby wytyczne dotyczące przywracania przez rząd praw do broni zgodnie z Drugą Poprawką dla osób, które zostały rozbrojone na mocy prawa federalnego. Departament twierdzi jednak, że niektórzy wnioskodawcy – w tym użytkownicy marihuany – „z założenia nie kwalifikowaliby się do ulgi, a zatem odmówiono by im ulgi w przypadku braku nadzwyczajnych okoliczności”, ponieważ wydają się mieć „brak szacunku dla prawa i potencjalne zagrożenie”.
Wniosek DOJ, podpisany przez prokurator generalną Pam Bondi i opublikowany w zeszłym tygodniu, wymienia konsumentów konopi indyjskich i innych „bezprawnych użytkowników substancji kontrolowanych” jako jedną z wielu kategorii wnioskodawców, którzy prawdopodobnie nie kwalifikowaliby się do zwolnienia na mocy proponowanej zasady.
Zgodnie z prawem federalnym znanym jako sekcja 922(g)(3), osoby nielegalnie zażywające narkotyki – w tym marihuanę – nie mogą kupować ani posiadać broni palnej lub amunicji. Jednak w ostatnich miesiącach wiele decyzji sądów apelacyjnych zakwestionowało legalność ogólnego zakazu, na przykład orzekając, że ograniczenie to jest zgodne z konstytucją tylko w pewnych okolicznościach.
Wniosek Departamentu Sprawiedliwości podwaja stanowisko rządu w wielu sprawach sądowych, zgodnie z którym użytkownicy marihuany nie mają prawa do drugiej poprawki, ponieważ narkotyk z natury czyni ludzi niebezpiecznymi.
„Osobom obecnie podlegającym zakazom zawartym w 922…(g)(3) (bezprawni użytkownicy substancji kontrolowanych)… z założenia odmówiono by ulgi, ponieważ mając orzeczony status, który wskazuje na brak poszanowania prawa i potencjalne niebezpieczeństwo, jest mało prawdopodobne, aby spełniły ustawowe kryteria” – czytamy w dokumencie.
Jednocześnie proponowana zasada mówi również, że prokurator generalny, rozpatrując wnioski wnioskodawców o przywrócenie im praw do broni, „nie będzie związany sztucznymi ograniczeniami podejścia kategorycznego”, zauważając, że „decyzja urzędników o przyznaniu ulgi będzie oparta na wszystkich istotnych okolicznościach, a nie na ślepym podejściu, które patrzy tylko na fakty, które doprowadziły do federalnej niepełnosprawności wnioskodawcy w zakresie broni palnej”.
Zasada ta nie oznacza, że osobom skazanym w przeszłości za zażywanie narkotyków koniecznie odmówiono by przyznania ulgi, choć sugeruje, że wnioski złożone przez obecnych nielegalnych użytkowników narkotyków zostałyby odrzucone.
Inna część ustawy federalnej, 922(g)(1), zabrania posiadania broni każdemu, „kto został skazany w jakimkolwiek sądzie za przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności na okres przekraczający jeden rok”. Ktoś, kto w przeszłości został skazany za posiadanie marihuany, może kwalifikować się do przywrócenia swoich praw zgodnie z proponowaną zasadą, ale nie, jeśli jest obecnie objęty zakazem na mocy 922(g)(3) jako obecny konsument.
Ktoś z wyrokiem skazującym za używanie narkotyków w przeszłości, kto już nie używa narkotyków, może jednak być w stanie przywrócić swoje prawa, ponieważ proponowana zasada stanowi, że „takie osoby mogą zwykle usunąć się z zakazanej kategorii poprzez zaprzestanie ich niezgodnego z prawem postępowania”.
W szczególności, zgodnie z proponowaną zasadą, wnioski o ulgę byłyby zgłaszane „głównemu funkcjonariuszowi organów ścigania w miejscowości, w której dana osoba mieszka”. Lokalne organy ścigania mogłyby również służyć jako „kanał dla innych osób do przekazywania istotnych informacji o wnioskodawcy”.
Publiczne opinie na temat propozycji będą przyjmowane przez 90 dni, do 20 października. Komentarze można składać za pośrednictwem wpisu DOJ w Rejestrze Federalnym.
Wiele sądów federalnych w ostatnich miesiącach podało w wątpliwość legalność § 922(g)(3), stwierdzając ogólnie, że chociaż zakaz posiadania broni przez osoby zażywające narkotyki może nie być całkowicie niezgodny z konstytucją, to istnieje niewiele historycznych precedensów dla tak szerokiego ograniczenia praw wynikających z Drugiej Poprawki dla całej kategorii osób.
Na przykład w zeszłym tygodniu trzyosobowy skład sędziowski Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych dla Ósmego Okręgu uchylił wyrok skazujący oskarżonego na podstawie 922(g)(3) i przekazał sprawę z powrotem do sądu niższej instancji w celu ewentualnego ponownego rozpatrzenia. Nastąpiło to po tym, jak w lutym w poprzedniej opinii Ósmego Okręgu stwierdzono, że zakaz posiadania broni przez osoby zażywające narkotyki jest uzasadniony tylko w pewnych okolicznościach – nie zawsze.
Warto zauważyć, że nowa opinia Ósmego Okręgu wydaje się różnić od niedawnego orzeczenia Trzeciego Okręgu, ponieważ nowa decyzja mówi, że nie każde zastosowanie 922(g)(3) „wymaga[s] zindywidualizowanych ustaleń faktycznych”, wyjaśniając, że takie ustalenia nie byłyby konieczne, gdyby rząd mógł wykazać, że dany narkotyk stanowił zagrożenie dla całej klasy użytkowników.
Natomiast Third Circuit na początku tego miesiąca stwierdził w opublikowanej opinii, że sądy rejonowe muszą dokonywać „zindywidualizowanych osądów” w celu ustalenia, czy 922(g)(3) jest zgodny z konstytucją w odniesieniu do konkretnych oskarżonych.
Panel apelacyjny orzekł, że podczas gdy dana osoba „nie musi wyrządzić komuś krzywdy, grozić wyrządzeniem krzywdy lub w inny sposób działać niebezpiecznie, aby uzasadnić swoje rozbrojenie”, historia przepisów dotyczących broni w kraju wymaga, aby „sądy rejonowe dokonywały zindywidualizowanych ocen i doszły do wniosku, że rozbrojenie użytkownika narkotyków jest konieczne, aby zaradzić ryzyku, że będzie on stanowił fizyczne zagrożenie dla innych”.
Sędziowie w tej sprawie zauważyli, że historyczne ograniczenia dotyczące posiadania broni na mocy „przepisów dotyczących pijaństwa i obłędu” w USA „nadal zawsze opierały się na” zindywidualizowanej ocenie „, a nie na kategorycznym osądzie”.
Jak wyjaśniono w niedawnym raporcie Congressional Research Service, rosnąca liczba sądów federalnych „znajduje problemy konstytucyjne w stosowaniu przynajmniej niektórych części” zakazu posiadania broni palnej.
Sprawą może wkrótce zająć się Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych. W niedawnym wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy przez sędziów, Prokurator Generalny USA D. John Sauer argumentował, że pomimo ostatnich decyzji sądów apelacyjnych kwestionujących konstytucyjność zakazu posiadania broni palnej, ograniczenie to jest jednak zgodne z prawem.
„Sekcja 922(g)(3) jest zgodna z Drugą Poprawką” – czytamy w rządowym oświadczeniu w tej sprawie, U.S. v. Hemani, utrzymuje. „Przepis ten jest skierowany do kategorii osób, które stanowią wyraźne zagrożenie niewłaściwym użyciem broni palnej: nałogowych użytkowników nielegalnych narkotyków”.
Ustawa federalna „zakazuje im posiadania broni palnej tylko tymczasowo”, mówi petycja rządowa, „i pozostawia w ich mocy zniesienie ograniczenia w dowolnym momencie; każdy, kto przestanie nałogowo zażywać nielegalne narkotyki, może wznowić posiadanie broni palnej”.
Warto zauważyć, że chociaż rząd wspomniał o „nałogowych” użytkownikach nielegalnych narkotyków 40 razy w swoim wniosku do Sądu Najwyższego, słowo to nie pojawia się w 922(g)(3). Język ustawy zabrania każdemu, „kto jest bezprawnym użytkownikiem lub uzależnionym od jakiejkolwiek substancji kontrolowanej”, zakupu lub posiadania broni palnej lub amunicji.
Podczas gdy DOJ prosi Wysoki Sąd o zajęcie się sprawą Hemani co najmniej dwie inne, podobne sprawy czekają na rozpatrzenie: U.S. v. Cooper Oraz U.S. v. Baxter z których oba również zależą od konstytucyjności 922(g)(3).
You can also find out more about W CooperPanel Sądu Apelacyjnego Ósmego Okręgu USA odrzucił wyrok trzech lat pozbawienia wolności wobec osoby skazanej za posiadanie broni palnej podczas aktywnego zażywania marihuany. Sędziowie w tej sprawie orzekli, że rządowy zakaz posiadania broni przez osoby zażywające narkotyki jest uzasadniony tylko w pewnych okolicznościach – nie zawsze.
„Nic w naszej tradycji nie pozwala na rozbrojenie tylko dlatego, że [the defendant] należy do kategorii ludzi, użytkowników narkotyków, którą Kongres kategorycznie uznał za niebezpieczną” – czytamy w orzeczeniu.
Sędziowie mają omówić sprawę na prywatnym spotkaniu we wrześniu.
You can also find out more about W BaxterÓsmy Okręg orzekł, że 922(g)(3) jest niezgodny z konstytucją w odniesieniu do faktów w tej sprawie.
Sędziowie w tej sprawie napisali, że w aktach sprawy nie było wystarczających ustaleń faktycznych, „aby Sąd mógł rozpatrzyć skargę Baxtera na Drugą Poprawkę”. Niemniej jednak napisali: „Oddalamy orzeczenie sądu rejonowego w sprawie zakwestionowania przez Baxtera Drugiej Poprawki i przekazujemy sprawę do sądu rejonowego w celu dalszego postępowania zgodnego z niniejszą opinią”.
W ostatnich tygodniach rząd zwrócił się do sądu o dodatkowy czas na podjęcie decyzji, czy wnieść apelację w innych sprawach. A kiedy Departament Sprawiedliwości złożył apelację w CooperPonadto zwrócił się do sądu o powolne rozpatrzenie sprawy, prosząc sędziów o „wstrzymanie wniosku o wydanie nakazu certiorari do czasu rozpatrzenia petycji w sprawie”. United States v. Hemani…a następnie powinien odpowiednio rozpatrzyć tę petycję”.
Jednym z powodów, dla których DOJ może skupić się na podjęciu przez sąd najwyższy Hemani w szczególności to, że oskarżony jest nie tylko użytkownikiem marihuany, ale także kokainy, który w przeszłości sprzedawał narkotyki, być może rozumując, że jest mniej sympatyczną twarzą praw konsumentów narkotyków do broni. Oskarżeni w pozostałych sprawach byli jedynie w posiadaniu broni palnej i marihuany.
Jeśli Sąd Najwyższy zajmie się Hemani i uzna 922(g)(3) za zgodny z konstytucją, takie orzeczenie może oznaczać wygraną rządu w pozostałych sprawach.
Jednym z zagrożeń dla rządu odwołującego się od orzeczeń sądów niższej instancji jest to, że jeśli Sąd Najwyższy zajmie się sprawą, sędziowie mogą w rzeczywistości orzec niekorzystnie dla rządu, prawdopodobnie utrwalając, że § 922(g)(3) jest – przynajmniej w niektórych przypadkach – niezgodny z konstytucją.
Na początku tego roku sędzia federalny w Rhode Island orzekł, że zakaz jest niezgodny z konstytucją w odniesieniu do dwóch oskarżonych, pisząc, że rząd nie wykazał, że „rozległy” zakaz posiadania broni przez użytkowników marihuany był oparty na historycznym precedensie.
Orzeczenie Piątego Okręgu Daniels Orzeczenie – w którym panel trzech sędziów orzekł, że zakaz posiadania broni palnej jest niezgodny z konstytucją – pojawiło się po piętach szeregu innych decyzji sądowych poddających w wątpliwość legalność zakazu.
Na przykład sędzia federalny w El Paso orzekł pod koniec ubiegłego roku, że rządowy zakaz posiadania broni przez nałogowych użytkowników marihuany jest niezgodny z konstytucją w przypadku oskarżonego, który wcześniej przyznał się do winy. Sąd zezwolił mężczyźnie na wycofanie zarzutu i nakazał oddalenie aktu oskarżenia przeciwko niemu.
Inny panel sędziów, w Sądzie Apelacyjnym Stanów Zjednoczonych dla Dziesiątego Okręgu, wysłuchał w listopadzie ustnych argumentów w odwołaniu rządu od wyroku sądu okręgowego, który uznał zakaz posiadania broni za niezgodny z konstytucją.
W wielu toczących się sprawach Departament Sprawiedliwości argumentował, że zakaz posiadania broni przez użytkowników marihuany jest również wspierany przez niedawną decyzję Sądu Najwyższego USA, U.S., która podtrzymała zdolność rządu do ograniczania praw wynikających z Drugiej Poprawki dla osób posiadających nakazy powstrzymania się od przemocy domowej.
DOJ przedstawiło takie argumenty, na przykład, na korzyść zakazu posiadania broni palnej w sprawie toczącej się przed Sądem Apelacyjnym Stanów Zjednoczonych dla Jedenastego Okręgu. W sprawie tej grupa pacjentów leczonych medyczną marihuaną na Florydzie twierdzi, że ich prawa wynikające z Drugiej Poprawki są naruszane, ponieważ nie mogą oni legalnie kupić broni palnej, dopóki używają marihuany jako leku, pomimo działania zgodnie z prawem stanowym.
Departament Sprawiedliwości pod rządami prezydenta Joe Bidena konsekwentnie twierdził, że pacjenci medycznej marihuany, którzy posiadają broń palną, „zagrażają bezpieczeństwu publicznemu”, „stwarzają większe ryzyko samobójstwa” i częściej popełniają przestępstwa „w celu sfinansowania swojego nałogu”.
Nie jest jasne, w jaki sposób administracja Trumpa podejdzie do tych spraw. Na konferencji NRA w 2023 r. Trump zasugerował, że może istnieć związek między używaniem „genetycznie modyfikowanej” marihuany a masowymi strzelaninami. Wymienił szereg kontrowersyjnych i niesprawdzonych czynników, które, jak powiedział w tamtym czasie, poleciłby zbadać Agencji Żywności i Leków (FDA) jako potencjalną przyczynę trwającej plagi masowych strzelanin dotykających kraj.
„Musimy przyjrzeć się, czy powszechne leki psychiatryczne, a także genetycznie modyfikowana marihuana i inne narkotyki, powodują załamania psychotyczne”, które prowadzą do przemocy z użyciem broni palnej, powiedział.
Departament Sprawiedliwości twierdził w wielu sprawach federalnych w ciągu ostatnich kilku lat, że ustawa zakazująca konsumentom konopi indyjskich posiadania lub posiadania broni jest zgodna z konstytucją, ponieważ jest zgodna z historią narodu rozbrajania „niebezpiecznych” osób.
Na przykład w 2023 r. Departament Sprawiedliwości powiedział Sądowi Apelacyjnemu Stanów Zjednoczonych dla Trzeciego Okręgu, że precedens historyczny „wygodnie” wspiera to ograniczenie. Administracja Bidena twierdziła, że konsumenci marihuany posiadający broń stanowią wyjątkowe zagrożenie dla społeczeństwa, po części dlatego, że „jest mało prawdopodobne”, aby prawidłowo przechowywali swoją broń.
W zeszłym roku syn Bidena, Hunter, został skazany przez federalną ławę przysięgłych za naruszenie prawa poprzez zakup i posiadanie broni podczas gdy był aktywnym użytkownikiem cracku. Dwóch republikańskich kongresmenów zakwestionowało podstawę tego wyroku, a jeden z nich wskazał, że istnieją „miliony użytkowników marihuany”, którzy posiadają broń, ale nie powinni być ścigani.
Sytuacja ta spowodowała zamieszanie między innymi wśród pacjentów medycznej marihuany, ustawodawców stanowych i grup wsparcia. Ramię lobbingowe National Rifle Association (NRA) stwierdziło niedawno, że orzeczenia sądowe w sprawie marihuany i broni „doprowadziły do zagmatwanego krajobrazu regulacyjnego”, który wpłynął na prawa Amerykanów do drugiej poprawki.
„Używanie marihuany nie jest już ograniczone do domeny rdzennych zwyczajów religijnych lub kontrkultury młodzieżowej i obejmuje obecnie szeroką gamę osób, które używają jej w celach leczniczych lub rekreacyjnych” – powiedziała grupa rzeczników, która nie ma oficjalnego stanowiska w sprawie polityki dotyczącej konopi indyjskich. „Wiele z tych osób jest poza tym praworządnymi i produktywnymi członkami swoich społeczności i chce korzystać z prawa do posiadania i noszenia broni”.
W międzyczasie niektóre stany uchwaliły własne przepisy, które albo jeszcze bardziej ograniczają, albo próbują zachować prawo do posiadania broni w odniesieniu do marihuany. Niedawno ustawodawca z Pensylwanii wprowadził ustawę mającą na celu usunięcie barier stanowych dla pacjentów medycznej marihuany posiadających broń palną.
Aktywiści z Kolorado próbowali również zakwalifikować inicjatywę do listopadowego głosowania, która chroniłaby prawa konsumentów marihuany do Drugiej Poprawki, ale kampania zbierania podpisów ostatecznie nie powiodła się.
Gdy rok 2024 zbliżał się ku końcowi, ATF wydało ostrzeżenie dla mieszkańców Kentucky, że jeśli zdecydują się uczestniczyć w stanowym programie medycznej marihuany, który ma zostać wkrótce uruchomiony, nie będą mogli kupować ani posiadać broni palnej zgodnie z prawem federalnym.
Urzędnik powiedział, że podczas gdy ludzie, którzy już posiadają broń palną, „nie powinni” jej oddawać, jeśli staną się legalnymi pacjentami konopi indyjskich, ci, którzy „chcą przestrzegać prawa federalnego i nie naruszać go”, muszą „podjąć decyzję o pozbyciu się tej broni palnej”.
Od tego czasu dwupartyjni ustawodawcy stanowi wprowadzili przepisy, które wzywałyby przedstawicieli Kentucky w Kongresie do zmiany prawa federalnego w celu wyjaśnienia, że użytkownicy medycznej marihuany mogą legalnie posiadać broń palną, choć od tego czasu nie podjęto żadnych działań w sprawie tej ustawy.
Gubernator Kentucky Andy Beshear (D) powiedział w styczniu, że popiera starania ustawodawcy, aby wezwać delegację kongresową stanu do wezwania do federalnych reform w celu ochrony praw pacjentów medycznej marihuany do drugiej poprawki, ale gubernator dodał, że chciałby zobaczyć jeszcze bardziej rozległe zmiany na szczeblu federalnym.
„Myślę, że właściwym sposobem na poradzenie sobie z tym problemem jest nie tylko skupienie się na tej kwestii, ale także zmiana harmonogramu marihuany” – powiedział Beshear na konferencji prasowej. „To, co musimy zmienić, to ogólna polityka rządu federalnego dotycząca marihuany”.