Sędzia na Florydzie odrzucił pozew firmy zajmującej się konopiami indyjskimi przeciwko stanowej Partii Republikańskiej w związku z zeszłoroczną nieudaną poprawką do konstytucji, która miała na celu legalizację marihuany dla dorosłych.
Firma Trulieve, która wydała prawie 100 milionów dolarów próbując uchwalić poprawkę nr 3, złożyła pozew o zniesławienie przeciwko partii przed listopadowymi wyborami, twierdząc, że GOP świadomie oszukała wyborców co do proponowanej zmiany. Trulieve argumentował, że kampania opozycyjna partii była „celowo zwodnicza”, z „ewidentnie fałszywymi” twierdzeniami, które „próbowały oszukać wyborców na Florydzie”, aby sprzeciwili się reformie.
W piątkowym orzeczeniu sędzia odrzucił jednak ten spór. Sędzia Ronald W. Flury z Drugiego Okręgu Sądowego oddalił pozew z uprzedzeniem, co oznacza, że Trulieve nie może złożyć poprawionej skargi.
Flury napisał, że „poprawka byłaby daremna, ponieważ nie ma zestawu faktów, które stanowiłyby przyczynę zniesławienia”.
Przewodniczący GOP na Florydzie, Evan Power, bronił zwycięstwa w mediach społecznościowych w weekend, mówiąc, że firma „próbowała wykorzystać przeciwko nam działania prawne”.
Zarówno on, jak i inni republikanie, uznali tę decyzję za drugą przegraną Trulieve po porażce przy urnach wyborczych.
Najpierw próbowali uchwalić poprawkę nr 3, a następnie próbowali użyć przeciwko nam lawfare.
Proszę zanotować dwa OGROMNE zwycięstwa dla @FloridaGOP pic.twitter.com/iJMCgR4RMv
– Evan Power (@EvanPower) 7 marca 2025 r.
„Big Weed został odrzucony przez mieszkańców Florydy w listopadzie, a teraz sąd odrzucił ich desperacką próbę cofnięcia woli wyborców. Dopóki jestem przewodniczącym, GOP na Florydzie będzie opowiadać się za wolnością słowa i przeciwko tym liberalnym monopolom spoza stanu” – powiedział Power, który pracował również jako lobbysta dla stowarzyszenia obejmującego firmy konopne, które przyczyniły się do pokonania poprawki 3. „GOP na Florydzie nie będzie zastraszany przez nikogo – a zwłaszcza nie przez skrajnie lewicowe mega organizacje marihuany, takie jak Trulieve”.
Firma Trulieve nie odpowiedziała od razu na prośbę o komentarz w poniedziałek. W czasie, gdy firma złożyła pozew, powiedziała, że działanie to miało na celu „wyprostowanie sytuacji” po reklamach pocztowych i telewizyjnych GOP w opozycji do poprawki 3.
Centralnym elementem zarzutów był spot telewizyjny, który zdaniem Trulieve sugerował, że tylko duże korporacje skorzystają na propozycji. Krytycy twierdzili, że środek ten stworzyłby „monopol” z ograniczonymi licencjami i zakazem domowej uprawy na własny użytek.
W pozwie Trulieve stwierdzono, że jest to nieprawda, ponieważ prawodawcy stanowi mieliby uprawnienia do wydawania większej liczby licencji. Zauważono również, że Floryda już zakazuje domowej uprawy konopi indyjskich – kwestia, której poprawka do konstytucji po prostu nie dotyczyła.
„Poprawka 3 nie może zakazywać czegoś, co jest już zabronione” – czytamy w skardze firmy – „a zwykły tekst poprawki 3 nie mówi nic o domowej uprawie konopi indyjskich i nie zmienia obecnego stanu prawnego w tej kwestii”.
W płomiennym komunikacie prasowym w niedzielę, Republikanie z Florydy opisali nowe orzeczenie jako „kolejną żenującą porażkę Big Weed”:
„To już drugi raz w ciągu zaledwie czterech miesięcy, kiedy Trulieve i jej skrajnie lewicowi sojusznicy zostali sromotnie pokonani. W listopadzie wyborcy na Florydzie zmiażdżyli ich pro-tradycyjną poprawkę 3, dzięki wysiłkom GOP na Florydzie, aby utrzymać konstytucję stanu wolną od lekkomyślnego wtrącania się specjalnych interesów. Teraz sąd zamknął ich ostatni napad złości, a sędzia Flury uznał reklamy RPOF informujące wyborców o niebezpieczeństwach związanych z poprawką 3 za „wystarczająco dokładne” i stwierdził, że Trulieve nie wykazał, że reklamy RPOF były zniesławiające „.
Zeszłoroczna propozycja dotycząca marihuany uzyskała większość głosów, ale 60-procentowy wymóg Florydy dotyczący poprawek do konstytucji oznaczał, że głosowanie nie powiodło się. Stało się tak pomimo dziesiątek milionów dolarów, które wpłynęły na kampanię Smart & Safe Florida – głównie od Trulieve – oraz poparcia ze strony prezydenta Donalda Trumpa.
Moje oświadczenie w sprawie sędziego oddalającego pozew Trulieve przeciwko GOP na Florydzie pic.twitter.com/teX2Fs6LHW
– Evan Power (@EvanPower) 8 marca 2025 r.
Smart & Safe Florida już przygotowuje się do kolejnej walki wyborczej w przyszłym roku, składając do tej pory nieco ponad 7,100 ważnych podpisów z 891,523 potrzebnych do głosowania w 2026 r., według Florida Division of Elections.
Wersja kampanii z 2026 roku zawiera kilka zmian, które wydają się odpowiadać na kwestie podniesione przez krytyków wersji z 2024 roku.
Na przykład, pojawił się nowy, wyjaśniający język zakazujący sprzedaży produktów z marihuany, które są sprzedawane w sposób, który może być atrakcyjny dla dzieci.
Ponadto wyraźnie stwierdza się, że żadne z postanowień ustawy „nie zabrania ustawodawcy prowadzenia domowej uprawy marihuany przez osoby dorosłe na własny użytek i rozsądnego jej regulowania”. Wyjaśnienie to może uspokoić obawy niektórych zwolenników, którzy krytykowali brak opcji domowej uprawy w pierwotnej propozycji.
Inicjatywa sprawiłaby również, że operatorzy medycznej marihuany, którzy uzyskali licencję od 1 stycznia 2025 r., mogliby rozpocząć sprzedaż dla dorosłych od daty wejścia w życie.
Kolejny niuans w nowej propozycji dotyczy licencji dla firm, które chcą wejść na rynek w przyszłości. Niektórzy obawiali się, że poprzednia wersja może skutecznie stworzyć monopol, z którego skorzystają wyłącznie istniejący operatorzy medycznej marihuany, ponieważ po prostu stwierdzono, że ustawodawca nie ma zakazu zezwalania na dodatkowe licencje, bez mandatu do faktycznego podjęcia tej kwestii.
Jednak w zeszłym tygodniu panel legislacyjny w tym stanie przedstawił plan, który nałożyłby znaczne ograniczenia na możliwość zgłaszania inicjatyw do głosowania, co mogłoby utrudnić wysiłki na rzecz legalizacji.
Tymczasem w ubiegłym miesiącu badanie przeprowadzone przez University of North Florida wykazało, że pomimo niepowodzenia zeszłorocznej propozycji głosowania, istnieje przytłaczające, dwupartyjne poparcie wyborców dla reformy. Badanie wykazało, że 67% wyborców na Florydzie popiera legalizację, w tym 82% Demokratów, 66% niezależnych i 55% Republikanów.
Wyniki są sprzeczne z innym niedawnym sondażem przeprowadzonym przez Florida Chamber of Commerce, aktywnego przeciwnika legalizacji, który wykazał większość poparcia dla reformy wśród prawdopodobnych wyborców (53%), ale nie na tyle, by mogła ona zostać uchwalona zgodnie z wymogiem 60%.
W międzyczasie gubernator powiedział w styczniu, że najnowsza wersja inicjatywy legalizacyjnej ma „duże kłopoty” ze stanowym Sądem Najwyższym, przewidując, że zostanie zablokowana przed głosowaniem w przyszłym roku.
„Istnieje wiele różnych punktów widzenia na temat marihuany” – powiedział DeSantis. „Nie powinno jej być w naszej konstytucji. Jeśli ma Pan silne zdanie na ten temat, proszę wziąć udział w wyborach do legislatury. Proszę wybrać kandydatów, którzy Pana zdaniem będą w stanie zrealizować Pana wizję”.
„Ale kiedy umieszcza pan te rzeczy w konstytucji – i myślę, że chodzi mi o sposób, w jaki to napisano – dzieje się tu wiele różnych rzeczy. Myślę, że będzie to miało duże problemy z przejściem przez Sąd Najwyższy Florydy” – powiedział.
W ubiegłym roku gubernator dokładnie przewidział, że ustawa o marihuanie z kampanii 2024 roku przetrwa prawne wyzwanie ze strony prokuratora generalnego. Nie jest do końca jasne, dlaczego uważa, że ta wersja będzie miała inny wynik.
Osobno, senator GOP z Florydy twierdził niedawno, że kampania legalizacyjna „oszukała” Trumpa, by poparł ustawę z 2024 r., wprowadzając w błąd jego i opinię publiczną co do kluczowych przepisów.
Przed wyborami Trump powiedział we wrześniu, że jego zdaniem Poprawka 3 „będzie bardzo dobra” dla stanu.
Przed wygłoszeniem tych komentarzy Trump spotkał się z dyrektorem generalnym Trulieve, Kim Rivers, a także z senatorem stanowym GOP, który popiera reformę.
Podczas gdy Trump poparł inicjatywę dotyczącą konopi indyjskich na Florydzie – a także federalną zmianę harmonogramu i dostęp do bankowości branżowej – od tego czasu milczał w kwestiach związanych z konopiami indyjskimi. Wybrani przez niego członkowie gabinetu mają mieszane opinie na temat polityki dotyczącej marihuany.
Senator GOP z Pensylwanii mówi, że legalizacja jest „najbardziej konserwatywnym” podejściem do marihuany, ponieważ finalizuje projekt ustawy o reformie
Elementy zdjęcia dzięki uprzejmości rawpixel i Philip Steffan.