21.2 C
Warszawa
piątek, 4 lipca, 2025
spot_imgspot_img

Top 5 tego tygodnia

spot_img

Powiązane posty

Status marihuany z harmonogramu I „uwięził naukowców w paradoksie” – twierdzą naukowcy finansowani przez władze federalne

Naukowcy zaangażowani w finansowane ze środków federalnych badanie kliniczne dotyczące marihuany piszą w nowym artykule w American Journal of Medicine, że dalsze badania nad tą substancją mają „kluczowe znaczenie”, biorąc pod uwagę miliony pacjentów i konsumentów w legalnych stanach, ale ostrzegają, że ograniczenia rządowe „tłumią naukowe badania jej potencjału i zagrożeń”.

Klasyfikacja marihuany jako substancji z Wykazu I, piszą autorzy ze szkół medycznych i pielęgniarskich Uniwersytetu Maryland (UMD), „uwięziła naukowców w paradoksie: udowodnienie wartości medycznej wymaga badań, ale badania są mocno ograniczone”.

„Ponieważ legalizacja wyprzedza naukę” – czytamy w artykule – „reforma jest konieczna, aby wypełnić lukę w dowodach i sprostać wymaganiom społeczeństwa”.

Aby przyspieszyć badania nad potencjałem marihuany i uniknąć polegania na niesprawdzonych twierdzeniach, naukowcy twierdzą, że przeniesienie substancji do wykazu III złagodziłoby restrykcyjny nadzór ze strony amerykańskiej Drug Enforcement Administration (DEA). Większe finansowanie przez National Institutes of Health (NIH) – wraz z łatwiejszym dostępem do zatwierdzonych przez rząd dostaw marihuany – mogłoby również przyspieszyć badania.

„Ustawodawstwo takie jak ustawa o badaniach nad medyczną marihuaną, która utknęła w martwym punkcie od 2019 r., zasługuje na ożywienie” – czytamy w komentarzu, zachęcając również innych naukowców do „wykorzystania wsparcia publicznego w celu zniesienia barier, zapewniając zrozumienie ryzyka i korzyści związanych z konopiami indyjskimi”.

Dr Raya Elfadel Kheirbek, główna autorka artykułu i profesor w UMD School of Medicine, powiedziała MEDCAN24 w e-mailu, że autorzy zainspirowali się do napisania tego artykułu swoim doświadczeniem w prowadzeniu finansowanego ze środków federalnych, wielostanowiskowego badania klinicznego dotyczącego stosowania THC i CBD jako leczenia pod koniec życia w przypadku pobudzenia u osób z demencją.

„Złożoność regulacyjna i operacyjna, z jaką mieliśmy do czynienia przygotowując nasz ośrodek do rekrutacji pacjentów, zainspirowała wiele obaw poruszonych w artykule” – powiedział Kheirbek. „Od poruszania się po procesie licencjonowania DEA, poprzez zabezpieczenie specjalistycznych procedur przechowywania i obsługi, aż po ustanowienie [investigational new drug]-i systemu płatności dla uczestników i opiekunów, każdy krok wiązał się z przedłużającymi się terminami, nieoczekiwanymi kosztami i wieloma warstwami instytucjonalnych i federalnych przeglądów”.

„Te doświadczenia ilustrują, dlaczego tak niewiele ośrodków akademickich chce lub jest w stanie prowadzić badania kliniczne związane z konopiami indyjskimi, pomimo szerokiego zainteresowania klinicznego” – powiedziała.

Kheirbek dodała, że chociaż zmiana harmonogramu pomogłaby złagodzić niektóre obciążenia badawcze związane z DEA, nie wystarczyłoby to do „rozwiązania problemu systemowego niedofinansowania lub instytucjonalnego wahania zakorzenionego w dziesięcioleciach stygmatyzacji”.

„Stawką jest zdrowie publiczne i równość” – napisała. „Świadczeniodawcy są proszeni o doradzanie pacjentom w sprawie konopi indyjskich bez odpowiednich danych, podczas gdy niedostatecznie rozwinięte społeczności nadal napotykają bariery w uczestnictwie i czerpaniu korzyści z przedsięwzięcia badawczego”.

Oprócz ciągłej stygmatyzacji i ograniczonego finansowania instytucjonalnego, nowy komentarz American Journal of Medicine dodaje, że konieczność poruszania się po wielu agencjach federalnych – w tym DEA, amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA), NIH i innych – „zwiększa złożoność” badań.

Kolejną przeszkodą w badaniach podkreśloną w artykule jest ograniczona podaż marihuany zatwierdzonej przez National Institute on Drug Abuse (NIDA).

„W przeszłości marihuana do badań była pozyskiwana wyłącznie z Uniwersytetu Mississippi za pośrednictwem NIDA, oferując szczepy o niskiej mocy i niereprezentatywne” – czytamy w artykule. W 2016 r. DEA zobowiązała się do licencjonowania większej liczby hodowców, ale obietnica ta „materializowała się powoli, z zaledwie kilkoma nowymi dostawcami aktywnymi do 2025 r., ograniczając dostęp do zróżnicowanych, istotnych dla rynku konopi”.

W kwietniu tego roku Uniwersytet Mississippi został wybrany na siedzibę nowego Centrum Zasobów NIH ds. Badań nad Konopiami indyjskimi i Kannabinoidami (R3CR), laboratorium badań nad konopiami indyjskimi, które agencja po raz pierwszy ogłosiła pod koniec 2023 roku.

Uczelnia będzie współpracować z Washington State University (WSU) i United States Pharmacopoeia (USP), przy wsparciu grantu przyznanego przez National Center for Complementary and Integrative Health (NCCIH) w ramach NIH.

Donald Stanford, asystent dyrektora Instytutu Nauk Farmaceutycznych Uniwersytetu Mississippi, powiedział, że R3CR zwróci uwagę na „znaczące zmiany w krajobrazie badań nad konopiami indyjskimi”.

Kiedy NIH ogłosiło swoje plany stworzenia centrum badań nad konopiami indyjskimi i zwróciło się z prośbą o propozycje od potencjalnych partnerów, wysoki urzędnik NCCIH powiedział, że agencja uznała, że wśród naukowców istnieje wiele obaw dotyczących tego, jak „napotkali bariery, które utrudniały ich badania” nad marihuaną pod federalną prohibicją, w tym „złożone” przepisy federalne i niewystarczające dostawy konopi indyjskich.

W międzyczasie DEA na początku tego roku powiadomiła sędziego agencji, że proces zmiany harmonogramu marihuany jest nadal wstrzymany – bez zaplanowanych przyszłych działań, ponieważ sprawa jest rozpatrywana przez pełniącego obowiązki administratora, który nazwał marihuanę „narkotykiem przejściowym” i powiązał jej stosowanie z psychozą.

Oddzielnie w Ole Miss, federalny Departament Efektywności Rządu (DOGE) w maju obciął fundusze na oddzielny program, który śledzi moc marihuany przejętej przez organy ścigania.

Szef programu powiedział wówczas MEDCAN24, że nadal możliwe jest, że jego praca będzie kuleć do czasu wznowienia finansowania, ale jeśli próbki przestaną napływać, dziesięciolecia historii poziomów THC w nielegalnych dostawach konopi indyjskich w USA wkrótce dobiegną końca.

Naukowcy odkryli 33 markery genetyczne w marihuanie, które można wykorzystać do wyhodowania nowych „ulepszonych” odmian „dostosowanych do zastosowań medycznych i rekreacyjnych

MEDCAN24 jest możliwy dzięki wsparciu czytelników. Jeśli polegasz na naszym dziennikarstwie wspierającym konopie indyjskie, aby być na bieżąco, rozważ miesięczne zobowiązanie Patreon.



Popularne artykuły