Proponowane prawo mające na celu ograniczenie produktów z konopi o dowolnej zawartości THC wywołało reakcję – prawodawcy z Delaware wstrzymują się, aby ponownie rozważyć swoje podejście.
Wzrost popularności aptek konopnych
Sklepy konopne, takie jak Botana Organics, stały się popularne w całym Delaware, oferując żelki, nalewki, kremy i napoje o niskiej zawartości THC klientom poszukującym alternatywy dla dobrego samopoczucia. Sklepy te kładą nacisk na spersonalizowaną obsługę i zgodne z prawem poziomy THC poniżej 0,3%.
Intencje ustawodawcze a reakcja społeczna
Ustawa wprowadzona w maju miała na celu przekierowanie całej sprzedaży THC pochodzącego z konopi – w tym jadalnych żelków i napojów – do licencjonowanych aptek marihuany lub sklepów monopolowych. Ustawodawcy jako uzasadnienie podawali obawy o nieuregulowane produkty docierające do nastolatków, niespójne testy laboratoryjne i wizyty w nagłych wypadkach.
Lokalni właściciele firm sprzeciwiają się
Detaliści argumentowali, że ustawa zdewastuje ich branżę. Właściciele sklepów z konopiami podkreślali swoje profesjonalne podejście, przetestowane laboratoryjnie produkty i rolę na legalnym rynku – dekady przed sklepami z rekreacyjną marihuaną. Jeden z właścicieli ostrzegł: „To doprowadziłoby nas do bankructwa”.
Ustawa została wstrzymana i podzielona na dwie części
W obliczu silnego sprzeciwu, ustawodawcy odłożyli na półkę obszerną propozycję przed zakończeniem sesji 30 czerwca. Kompleksowy projekt ustawy został wstrzymany, a teraz oczekuje się, że zostanie podzielony na dwie części: najpierw uregulowanie napojów THC w sklepach monopolowych, a następnie ponowne rozpatrzenie produktów spożywczych i produktów z konopi nadających się do palenia w 2026 roku.
Droga naprzód: konsultacje i jasność
Politycy planują współpracować ze sprzedawcami detalicznymi konopi, organami regulacyjnymi ds. konopi indyjskich, urzędnikami ds. zdrowia publicznego i nowym komisarzem ds. marihuany, aby opracować jaśniejsze przepisy dotyczące weryfikacji wieku, testowania produktów i etykietowania, bez zamykania istniejących firm konopnych.