Kolejny urzędnik przeciwny marihuanie przejmuje kluczową rolę w Białym Domu Trumpa, a Senat zatwierdził dyrektora Biura Zarządzania i Budżetu (OMB), który nazwał marihuanę „narkotykiem przejściowym” i naciskał na wycofanie reformy marihuany na szczeblu stanowym.
Senat potwierdził w czwartek, że Russell Vought będzie kierował OMB w głosowaniu partyjnym 53-47. Dla zwolenników reformy marihuany oznacza to kolejną porażkę administracyjną, ponieważ Vought będzie odpowiedzialny za kluczowe obowiązki, które mogą mieć wpływ na politykę dotyczącą konopi indyjskich, w tym prezydenckie wnioski budżetowe, które w przeszłości dotyczyły kwestii związanych z marihuaną.
Będzie on również odgrywał rolę we wszelkich przyszłych decyzjach dotyczących harmonogramu narkotyków – funkcja, która jest tym bardziej istotna, biorąc pod uwagę trwający proces zmiany harmonogramu marihuany.
Vought, który służył również w OMB podczas pierwszej kadencji Trumpa, jasno dał do zrozumienia, że jest przeciwny reformie marihuany.
„Mamy w kraju kulturowe samozadowolenie co do tego, czy dobrze jest zażywać narkotyki” – powiedział podczas występu w C-SPAN w 2022 roku, nazywając marihuanę „narkotykiem prowadzącym do innych poważnych narkotyków”.
„[You] Nie może pan pojechać do dużego miasta bez kontaktu z tym zapachem” – powiedział Vought. „Jest to poważny problem, który rozciąga się na wezwania do legalizacji kokainy. W tym kierunku zmierza opinia elit”.
Proszę zobaczyć, jak urzędnik omawia politykę dotyczącą konopi indyjskich, zaczynając od około 24:58 w poniższym filmie:
Również w 2022 r. urzędnik skierował post w mediach społecznościowych do gubernatora Wirginii, argumentując, że administracja powinna „cofnąć legalizację marihuany”, którą ustawodawca uchwalił w poprzednim roku, aby po prostu zezwolić na posiadanie i uprawę domową przez dorosłych.
„Nie chcę, by te 'tytoniowe’ chaty wyskakiwały wszędzie i sprzedawały marihuanę” – powiedział, dodając, że uważa za „zabawne, że nigdy nie słyszy się o nadrzędności prawa federalnego, jeśli chodzi o legalizację marihuany”.
A może by tak cofnąć legalizację marihuany, VA? Nie chcę, aby te „tytoniowe” chaty wyskakiwały wszędzie i sprzedawały trawkę @GovernorVA.*
*To zabawne, że nigdy nie słyszy się o nadrzędności prawa federalnego, jeśli chodzi o legalizację chwastówhttps://t.co/yw1na6AGP0
Russ Vought 2 lutego 2022 r.
Podczas gdy OMB pod rządami administracji Bidena dokonało już przeglądu i zatwierdziło propozycję Departamentu Sprawiedliwości dotyczącą przeniesienia marihuany z harmonogramu I do harmonogramu III ustawy o substancjach kontrolowanych (CSA), objęcie przez Vought stanowiska kierownika biura pod nową administracją rodzi pytania o to, w jaki sposób może to wpłynąć na trwający proces.
Przynajmniej sugeruje to możliwe wyzwania, jeśli w przyszłości pojawią się propozycje dotyczące harmonogramu dla konopi indyjskich lub innych substancji, w przypadku których zwolennicy mają nadzieję na reformę.
Kolejną z najważniejszych funkcji dyrektora OMB jest przygotowanie prezydenckiego budżetu.
Podczas pierwszej kadencji Trumpa, jego budżety proponowały zakończenie istniejącej polityki, która chroni stanowe programy medycznej marihuany przed ingerencją Departamentu Sprawiedliwości.
Dodatek, który był odnawiany w przepisach dotyczących środków co roku od 2014 r., stanowi, że Departament Sprawiedliwości nie może wykorzystywać swoich funduszy, aby uniemożliwić stanom lub terytoriom „wdrażanie własnych przepisów, które zezwalają na używanie, dystrybucję, posiadanie lub uprawę medycznej marihuany”.
W swoim budżecie Trump wielokrotnie wzywał również do utrzymania prowizji od środków blokującej Waszyngtonowi możliwość wprowadzenia systemu regulowanej sprzedaży marihuany. Tak było również w przypadku byłego prezydenta Joe Bidena, ku rozczarowaniu zwolenników.
Biorąc pod uwagę, że Vought ponownie przewodzi OMB, wydaje się tym bardziej mało prawdopodobne, że budżet odejdzie od tego anty-konopnego status quo – chyba że Trump, który poparł zmianę harmonogramu konopi i legalizację na poziomie stanowym podczas swojej ostatniej kampanii, aktywnie naciska na tę kwestię jako priorytet w administracji.
Obowiązki dyrektora OMB obejmują również ogólny nadzór nad wdrażaniem priorytetów prezydenta w agencjach federalnych, koordynację z Kongresem w zakresie proponowanych przepisów i ich potencjalnego wpływu fiskalnego i nie tylko.
Zainteresowane strony z branży uważnie śledziły obsadzanie gabinetu Trumpa, w którym nominowani lub zajmujący kluczowe stanowiska byli urzędnicy z mieszanym bagażem zapisów dotyczących polityki narkotykowej.
Przykładowo, wybrana przez Trumpa na stanowisko prokuratora generalnego, była prokurator generalna Florydy Pam Bondi (R) odmówiła odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób planuje poruszać się w kluczowych kwestiach związanych z polityką dotyczącą marihuany – w tym w trwającym procesie zmiany harmonogramu i odnowienia federalnych wytycznych dotyczących egzekwowania prawa.
Derek Maltz, urzędnik powołany do kierowania Drug Enforcement Administration (DEA) jako pełniący obowiązki administratora, podpisuje się pod teorią „narkotyku bramy” dla marihuany i uważa, że większość ludzi mieszkających w stanach, które zalegalizowały marihuanę, będzie nadal pozyskiwać ją z nielegalnych źródeł, takich jak kartele, ze względu na wysokie podatki na rynkach regulowanych.
Robert F. Kennedy Jr., nominowany przez Trumpa do kierowania Departamentem Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS), mówi, że jeśli zostanie zatwierdzony, będzie odraczał DEA w sprawie zmiany harmonogramu marihuany. I „chciałby przejrzeć dane”, które doprowadziły do rekomendacji agencji zdrowia w sprawie reformy, zanim potencjalnie ją przyjmie – pomimo jego wcześniejszych, wielokrotnych wezwań do legalizacji marihuany.
Wybrana przez Trumpa na stanowisko Dyrektora Wywiadu Narodowego (DNI), była Rep. Tulsi Gabbard (D/R-HI), powiedziała w zeszłym tygodniu, że używanie marihuany w przeszłości nie powinno dyskwalifikować osoby z otrzymania poświadczenia bezpieczeństwa – ale „bieżące” używanie marihuany jest „bardziej złożonym” czynnikiem kwalifikującym.
Elon Musk, przewodniczący nowo utworzonego przez administrację Trumpa Departamentu Efektywności Rządu (DOGE), powiedział niedawno, że „świetnym pomysłem” jest nakazanie testów narkotykowych pracownikom federalnym, ponieważ naciska on na dokonanie ogromnych cięć w agencjach rządowych i wydatkach, pomimo własnego używania marihuany i innych narkotyków.
Kongresmen GOP chce porozmawiać z RFK Jr. o tym, jak „marihuana jest szkodliwa”, gdy gabinet Trumpa zmierza do głosowania potwierdzającego