Kilka amerykańskich miast wdraża pionierskie rozwiązania, wykorzystując wpływy z podatków od sprzedaży konopi indyjskich do finansowania programów Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego (UBI), mających na celu zmniejszenie nierówności ekonomicznych i wsparcie społeczności historycznie dotkniętych penalizacją konopi.
Przełomowy program UBI w Albuquerque
Albuquerque, Nowy Meksyk, uruchomiło godny uwagi program, przeznaczając rocznie 4,02 miliona dolarów z podatków od konopi na wsparcie inicjatywy UBI. Połowa tych środków trafia do Biura ds. Równości i Integracji, które przez trzy lata będzie wypłacać 750 dolarów miesięcznie 80 gospodarstwom domowym, koncentrując się na dzielnicach International District i Westside. Obszary te zostały wybrane ze względu na trudną sytuację ekonomiczną i historyczne skutki penalizacji konopi. Pozostałe fundusze wspierają inicjatywy skierowane do młodzieży, w tym zapobieganie uzależnieniom i programy wychodzenia z nałogu.
Wizja UBI finansowanego z podatków konopnych w Rochester
W Rochester, w stanie Nowy Jork, burmistrz Malik Evans zaproponował wykorzystanie wpływów z podatków od konopi do utrzymania programu UBI, który obecnie zapewnia 500 dolarów miesięcznie 175 rodzinom. Program początkowo finansowany z American Rescue Plan ma zostać przekształcony w bardziej trwały model oparty na opodatkowaniu konopi. Celem tej strategii jest zmniejszenie przepaści majątkowej, pogłębionej przez wcześniejsze represje związane z konopiami.
Szersze znaczenie i przyszłe perspektywy
Te inicjatywy odzwierciedlają rosnącą tendencję wykorzystywania wpływów z podatków konopnych do programów równości społecznej. Przekierowując fundusze z handlu konopiami na wsparcie UBI, miasta starają się naprawić historyczne niesprawiedliwości i zapewnić stabilność ekonomiczną niedostatecznie wspieranym społecznościom. W miarę jak kolejne gminy rozważają podobne rozwiązania, opodatkowanie konopi może stać się kluczowym narzędziem w dążeniu do równości ekonomicznej w całym kraju.