20.1 C
Warszawa
wtorek, 24 czerwca, 2025
spot_imgspot_img

Top 5 tego tygodnia

spot_img

Powiązane posty

Federalny zakaz międzystanowego handlu marihuaną pomaga nielegalnemu rynkowi, szkodząc legalnym firmom, jak wynika z raportu Kalifornii – MEDCAN24


Kalifornijscy urzędnicy przedstawili nowy raport na temat obecnego stanu i przyszłości stanowego rynku marihuany – niezależni analitycy zatrudnieni przez organy regulacyjne doszli do wniosku, że federalny zakaz marihuany, który uniemożliwia handel międzystanowy, znacząco wzmacnia nielegalny rynek.

W raporcie California Cannabis Market Outlook 2024, zleconym przez stanowy Departament Kontroli Konopi (DCC) i przeprowadzonym przez ERA Economics, przeanalizowano trendy konsumenckie, dane branżowe, działania w zakresie egzekwowania przepisów i nie tylko.

Warunki marketingowe dla licencjonowanych firm „stanowią wyzwanie od 2021 roku”, czytamy w raporcie, zwracając uwagę na spadające ceny hurtowe konopi indyjskich i stagnację w przechodzeniu dorosłych na rynek regulowany. Tylko około 40 procent konsumentów kupuje od legalnych operatorów po latach od wprowadzenia legalizacji.

„Konkurencja ze strony nielegalnego rynku przyczynia się do niższych cen na rynku licencjonowanym”, czytamy w raporcie. „Niektórzy konsumenci nadal kupują marihuanę od nielegalnych operatorów, a nielegalna produkcja marihuany przenosi się przez granice stanów na różne rynki”.

„[C]Konsumpcja marihuany nieznacznie wzrosła, a wielu z tych konsumentów kupuje marihuanę od licencjonowanych firm zajmujących się konopiami indyjskimi, ale w Kalifornii nadal istnieje znaczny nielegalny rynek”. „Dokładna analiza danych nie wskazuje na eksplozję nielegalnej produkcji rynkowej”.

Według analizy, kluczową częścią problemu jest trwająca prohibicja federalna.

„Federalna legalizacja marihuany i ułatwienie handlu między różnymi stanami posiadającymi licencjonowane rynki zmniejszyłoby handel nielegalną marihuaną i mogłoby doprowadzić do bardziej stabilnych cen w Kalifornii i innych stanach” – czytamy w analizie.

W raporcie stwierdzono, że „ceny hurtowe wykazały, że ceny na licencjonowanych rynkach w Kalifornii, Kolorado, Oregonie i Waszyngtonie są ze sobą powiązane”, a to „powiązanie między licencjonowanymi rynkami konopi indyjskich w Kalifornii, Kolorado, Oregonie i Waszyngtonie z czasem wzrosło”.

„Powiązaniem jest rynek nielicencjonowany”, czytamy.

„Ceny w tych stanach zbiegły się, a analiza statystyczna potwierdza, że rynki te są skointegrowane. Kointegracja rynku zazwyczaj występuje w wyniku handlu między narodami (lub w tym przypadku państwami). Jednak bez legalnego handlu międzystanowego wynik ten wskazuje, że nielegalny rynek jest czynnikiem napędzającym, który łączy ceny w różnych stanach”.

Nie oznacza to oczywiście, że brak handlu międzystanowego jest jedynym czynnikiem hamującym branżę. W raporcie wskazano również nieuregulowany rynek odurzających produktów z konopi – a także lokalne zakazy dotyczące firm zajmujących się marihuaną – jako czynniki przyczyniające się do wzrostu cen.

Ponieważ jednak legalne rynki stanowe nadal się rozwijają i dojrzewają, raport stwierdza, że przepisy federalne uniemożliwiające handel międzystanowy mają znaczący wpływ na rynek.

„W dłuższej perspektywie oczekuje się, że ceny w Kalifornii i innych stanach z rynkami dla dorosłych będą zbieżne, ponieważ licencjonowane i nielicencjonowane rynki zbliżają się do równowagi konkurencyjnej” – czytamy w analizie. „Jednak dopóki handel międzystanowy pozostaje nielegalny na szczeblu federalnym, licencjonowani uczestnicy rynku znajdują się w niekorzystnej sytuacji konkurencyjnej w stosunku do nielegalnych uczestników rynku, którzy prowadzą dystrybucję ponad granicami stanów”.

Gubernator Gavin Newsom (D) podpisał w 2022 r. ustawę, która upoważniłaby go do zawierania międzystanowych umów handlowych dotyczących konopi indyjskich z innymi legalnymi stanami, ale władza ta była uzależniona od wytycznych federalnych lub oceny prokuratora generalnego, który usankcjonował taką działalność.

Jednak po dokonaniu przeglądu propozycji polityki, biuro prokuratora generalnego Kalifornii Roba Bonty (D) ostatecznie ustaliło w 2023 r., że stan może narazić siebie i swoich pracowników na „znaczne ryzyko prawne” federalnych działań egzekucyjnych, jeśli zezwoli na międzystanowy handel marihuaną.

Podczas ostatniej sesji Kongresu został złożony projekt ustawy przez członka GOP, Rep. Dave’a Joyce’a (R-OH), który zniósłby federalną prohibicję marihuany w legalnych stanach i zalegalizował międzystanowy handel konopiami indyjskimi, ale nie został on przyjęty.

W każdym razie, raport nwq California nie sugeruje, że zniesienie zakazu międzystanowego importu i eksportu całkowicie rozwiązałoby problemy rynku.

Na przykład, radzi również, że „niskie bariery wejścia są niezbędne, aby zachęcić do innowacji i konkurencji rynkowej”, a lokalne ograniczenia lub zakazy w branży „hamują wzrost i innowacje, zapewniając przewagę konkurencyjną nielegalnym firmom”.

„Udział konsumpcji pochodzącej z licencjonowanego rynku pozostaje mniej więcej taki sam od 2021 r. (po wzroście w latach 2018-2020 po legalizacji)” – czytamy. „Lokalne (np. powiatowe i miejskie) przepisy ograniczające dostęp konsumentów do licencjonowanych sprzedawców detalicznych, inne obciążenia regulacyjne nakładane na licencjonowanych producentów oraz federalne ograniczenia handlu międzystanowego to czynniki wspierające nielegalny rynek”.

Jedno z tych „obciążeń regulacyjnych” dotyczy nieuregulowanego rynku konopi – a w szczególności sprzedaży produktów odurzających, takich jak delta-8 THC, które według organów regulacyjnych podważają legalny przemysł marihuany.

W tym celu Newsom ogłosił pod koniec ubiegłego roku nadzwyczajne przepisy zakazujące produktów konopnych z jakąkolwiek „wykrywalną ilością całkowitego THC”. Produkty konopne, które nie zawierają THC, są ponadto ograniczone do pięciu porcji w opakowaniu, a sprzedaż byłaby ograniczona do osób dorosłych w wieku 21 lat i starszych.

„Ograniczenie lub zakazanie odurzających kannabinoidów pochodzących z konopi przyniosłoby bezpośrednie korzyści licencjonowanym hodowcom konopi i sprzedawcom detalicznym poprzez zmniejszenie podaży produktów zastępczych” – czytamy w nowym raporcie. „Konsumenci produktów pochodnych konopi zostaliby wypchnięci na rynek konopi indyjskich (zarówno licencjonowanych, jak i nielegalnych). Zwiększy to popyt na licencjonowaną marihuanę i wywrze pewną presję na wzrost cen w 2025 r. i później”.

Tymczasem w Kalifornii urzędnicy przyjmują obecnie publiczne komentarze do połowy marca na temat planu, który usunąłby medyczną marihuanę jako akceptowaną metodę leczenia rannych pracowników w sprawach o odszkodowanie pracownicze. Zmiana ta skutecznie uniemożliwiłaby lekarzom w takich przypadkach zalecanie marihuany i zakończyłaby wszelkie rekompensaty za leki na bazie konopi indyjskich.

Ponadto, nowe kalifornijskie prawo zezwalające na prowadzenie kawiarni z marihuaną oficjalnie weszło w życie na początku stycznia, upoważniając władze lokalne w całym stanie do zezwalania na otwieranie kawiarni z marihuaną.

We wrześniu ubiegłego roku gubernator podpisał również szereg skromnych propozycji reform, w tym ustawę mającą na celu zwolnienie z podatku medycznej marihuany przekazywanej pacjentom o niskich dochodach oraz inny środek mający na celu zapobieganie temu, co zwolennicy nazywają „podwójnym opodatkowaniem” marihuany poprzez ograniczenie możliwości obliczania przez władze lokalne opłat za konopie indyjskie po nałożeniu podatków stanowych.

Podczas gdy gubernator popiera legalizację marihuany, w ostatnich latach był szczególnie powściągliwy w stosunku do różnych propozycji dotyczących polityki narkotykowej, na przykład wetując przepisy dotyczące legalizacji psychodelików i zezwalając na bezpieczne miejsca konsumpcji nielegalnych narkotyków, a także znosząc przepisy zezwalające małym hodowcom marihuany na sprzedaż swoich produktów bezpośrednio konsumentom na organizowanych przez państwo targach rolnych.

W międzyczasie, niedawny raport opublikowany przez panel ekspertów zwołany przez Kalifornijski Departament Zdrowia Publicznego (CDPH) przedstawił szereg głównych zaleceń politycznych, które radykalnie zmieniłyby krajobraz stanowego rynku marihuany, na przykład poprzez ograniczenie mocy THC w kwiatach i koncentratach konopi indyjskich, wymaganie sprzedaży produktów w zwykłych opakowaniach i ustanowienie rządowego monopolu na konopie indyjskie na wzór sklepów działających w Quebecu w Kanadzie.

Oddzielnie, w październiku, wysiłki branży mające na celu powstrzymanie egzekwowania przez Kalifornię nowych przepisów nadzwyczajnych zakazujących konsumpcyjnych produktów z konopi nie powiodły się, a sędzia stanowy odrzucił wniosek o tymczasowy zakaz zbliżania się.

Liderzy GOP w Ohio twierdzą, że ustawa o wycofaniu ustawy o legalizacji marihuany nie lekceważy wyborców

MEDCAN24 jest możliwy dzięki wsparciu czytelników. Jeśli polegasz na naszym dziennikarstwie wspierającym konopie indyjskie, aby być na bieżąco, proszę rozważyć miesięczne zobowiązanie Patreon.



Popularne artykuły