Sprzeciw wobec legalizacji rekreacyjnej marihuany w Pensylwanii gwałtownie spadł w ciągu ostatnich 12 lat, zgodnie z najnowszym badaniem Instytutu Opinii Publicznej Muhlenberg College.
Pensylwania zalegalizowała medyczną marihuanę w 2016 roku, stając się 24. stanem USA, który to zrobił. W listopadzie 2024 r. w stanie zarejestrowanych było 440 733 pacjentów.
Podczas gdy medyczna marihuana jest legalna od dłuższego czasu, rekreacyjna marihuana jest nadal nielegalna na poziomie stanowym – chociaż posiadanie niewielkich ilości jest zdekryminalizowane w niektórych miastach. Ponieważ Pensylwania jest otoczona przez legalne stany, istnieje presja, by pójść w jej ślady; ale rozwiązanie legislacyjne w podzielonym rządzie jeszcze się nie pojawiło.
Według badania Muhlenberg College Public Health Program 2025 Pennsylvania Health Survey, przeprowadzonego wśród 521 dorosłych mieszkańców między 10 a 26 marca 2025 r., wśród mieszkańców Pensylwanii istnieje silne poparcie.
Kiedy respondentów zapytano, czy popierają, sprzeciwiają się lub nie popierają ani nie sprzeciwiają się całkowitej legalizacji używania marihuany w jakimkolwiek celu, wyniki były następujące:
- Zwolennicy: 52%
- Przeciw: 21%
- Ani za, ani przeciw: 22%
- Nie jestem pewien: 5%
Patrząc wstecz na rok legalizacji medycznej, 2016, 39% było za, a 38% było przeciw.
Wyniki z 2025 r. wykazały najniższy odsetek mieszkańców sprzeciwiających się legalizacji od czasu, gdy po raz pierwszy zadano to pytanie w 2013 roku. W tamtym roku 33% było za, a 40% przeciw. Sprzeciw zmniejszył się więc o prawie połowę w ciągu 12 lat.
Ale czy legalizacja dojdzie do skutku?
Wcześniej w kwietniu, dwupartyjna grupa ustawodawców zasygnalizowała nadchodzącą ustawę mającą na celu legalizację marihuany dla dorosłych. W powiązanej notatce współsponsorowania od Rep. Emily Kinkead (D) i Abby Major (R), przedstawiciele stwierdzili, że nadszedł czas, aby Pensylwania podążyła w podobnym kierunku jak jej sąsiedzi – a proponowane przez nich przepisy oferują dwupartyjną ścieżkę do legalizacji.
„A co być może najważniejsze, w tej ustawie nie chodzi tylko o legalizację, ale o ustanowienie stabilnego, dobrze uregulowanego rynku, który priorytetowo traktuje bezpieczeństwo publiczne i zdrowie publiczne, chroni dzieci przed narażeniem, promuje sprawiedliwość społeczną i sprzyja możliwościom gospodarczym”. czytamy w notatce.
Przedstawiciele stanu legalizacji stworzyliby 30 000 nowych miejsc pracy i wygenerowali nowy strumień przychodów do kasy rządowej, który mógłby zostać ponownie zainwestowany w podstawowe usługi.