20.1 C
Warszawa
wtorek, 24 czerwca, 2025
spot_imgspot_img

Top 5 tego tygodnia

spot_img

Powiązane posty

Zmiana klasyfikacji konopi indyjskich daje nową nadzieję, ponieważ nominowany do DEA zobowiązuje się do „przyjrzenia się nauce i wysłuchania ekspertów

Zmiana regulacji dotyczących konopi indyjskich ponownie znalazła się w centrum uwagi w zeszłym tygodniu, gdy nowy potencjalny szef Drug Enforcement Administration (DEA) powiedział, że będzie to „priorytet”.

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, ambitny proces zmiany harmonogramu, który przeniósłby konopie indyjskie z wykazu I do wykazu III, jest obecnie zawieszony w oczekiwaniu na zakończenie tymczasowego odwołania w sprawie neutralności DEA, a piłka pozostaje na razie w sądzie DEA.

W zeszłym miesiącu DEA poinformowała, że od czasu jej zawieszenia nie poczyniono żadnych postępów w sprawie zmiany harmonogramu, a formalna data przesłuchania w celu podjęcia decyzji o całkowitym usunięciu DEA z procesu również nie została jeszcze ustalona.

Jednak w Waszyngtonie sprawy toczą się w zawrotnym tempie, a DEA nie tylko działa pod rządami nowej administracji, ale wkrótce będzie miała nowego lidera.

Terrance Cole, najnowszy kandydat prezydenta Trumpa na administratora DEA, wziął udział w przesłuchaniu potwierdzającym w Senackiej Komisji Sądownictwa w zeszłym tygodniu, gdzie był pytany o swoje plany dotyczące przyszłości tego projektu.

Poinformował on prawodawców, że przegląd wstrzymanego procesu będzie „jednym z moich pierwszych priorytetów”, jeśli zostanie potwierdzony. Jednak długoletni funkcjonariusz organów ścigania powstrzymał się od poparcia proponowanej zmiany klasyfikacji, powołując się na potrzebę dalszego zbadania tej kwestii.

Cole przyznał się do opóźnień w prowadzonym przez DEA przeglądzie statusu konopi indyjskich w świetle prawa federalnego, stwierdzając, że „nie wie dokładnie, na jakim etapie jesteśmy, ale wiem, że proces ten był wielokrotnie opóźniany i nadszedł czas, aby ruszyć naprzód”.

Zapytany przez senatora Alexa Padillę, Demokratę z Kalifornii, czy zaangażuje się w przeprowadzenie tego procesu, odmówił zajęcia konkretnego stanowiska, stwierdzając jedynie, że „musi lepiej zrozumieć, gdzie znajdują się agencje i przyjrzeć się stojącej za tym nauce”, powiedział, dodając, że chce „wysłuchać ekspertów” przed podjęciem decyzji.

Mimo pozornie ambiwalentnego podejścia do tej kwestii, jeśli Cole dotrzyma słowa i będzie kierował się dowodami naukowymi przedstawionymi przez Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych (HHS) w jego pierwotnej rekomendacji, wówczas zmiana harmonogramu ma szansę się wydarzyć.

W rozmowie z The Dale’s Report Trade Black podcast w zeszłym tygodniu, Shane Pennington, który reprezentuje strony, które wezwały do złożenia odwołania tymczasowego, powiedział, że uważa to za znaczący krok naprzód.

„Proszę mi powiedzieć, kiedy ostatni raz szef DEA powiedział: „jednym z moich priorytetów będzie przegląd zmiany harmonogramu konopi indyjskich” w jakiejkolwiek poprzedniej administracji. Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło, więc jest to dobry miernik tego, gdzie jesteśmy dzisiaj w porównaniu do, powiedzmy, czterech lat temu.

„Mówiłem to już kilka razy, że gdy administracja zwróci na to uwagę, może to nastąpić bardzo szybko, jeśli taka jest ich wola i chcą to zrobić, to zostanie to zrobione… To, co się zmieniło, to to, że mają zwrócili na to uwagę”.

Pomimo braku zaangażowania Cole’a i historycznego lekceważenia konopi indyjskich, ten sentyment został również podzielony przez US Cannabis Roundtable.

„Jesteśmy zachęceni nominacją Terry’ego Cole’a przez prezydenta Trumpa do kierowania DEA i jego przyznaniem, że zmiana harmonogramu konopi jest czymś, czemu administracja będzie się przyglądać.

„Postrzegamy to jako wyraźny sygnał, że prezydent jest otwarty na praktyczne reformy, które rezonują z szeroką rzeszą amerykańskiej opinii publicznej. Jego uwagi na ten temat wygłoszone w kampanii wyborczej jesienią ubiegłego roku trafiły do milionów ludzi, a ostatnie wydarzenia sugerują gotowość do dalszych działań”.

Pennington zasugerował również, że biorąc pod uwagę dotychczasową historię procesu, w tym zalecenie HHS, opinię LLC i przesłuchanie, które ujawniło wyraźną stronniczość byłej administratorki DEA Anne Milgramme, „powinno być im dość łatwo zakończyć ten proces w taki czy inny sposób”.

„Biorąc pod uwagę to, co jest nagrane i naukę, która tam jest, kiedy ruszymy, będziemy podążać w pozytywnym kierunku.

„Teraz mamy nowego administratora DEA pod nową administracją. Jest wystarczająco dużo dowodów, by wiodący organ naukowy na świecie dokładnie je przeanalizował i doszedł do jasnych wniosków.

„Tak więc prawdziwe pytanie brzmi: czy będziemy mieli administrację, która będzie chciała to zrobić, i czy będziemy mieli uczciwy i przejrzysty proces? Jeśli te dwie rzeczy są na miejscu, nie ma mowy, by w tym momencie zostało to zepchnięte na boczny tor”.



Zmiana regulacji dotyczących konopi indyjskich ponownie znalazła się w centrum uwagi w zeszłym tygodniu, gdy nowy potencjalny szef Drug Enforcement Administration (DEA) powiedział, że będzie to „priorytet”.

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, ambitny proces zmiany harmonogramu, który przeniósłby konopie indyjskie z wykazu I do wykazu III, jest obecnie zawieszony w oczekiwaniu na zakończenie tymczasowego odwołania w sprawie neutralności DEA, a piłka pozostaje na razie w sądzie DEA.

W zeszłym miesiącu DEA poinformowała, że od czasu jej zawieszenia nie poczyniono żadnych postępów w sprawie zmiany harmonogramu, a formalna data przesłuchania w celu podjęcia decyzji o całkowitym usunięciu DEA z procesu również nie została jeszcze ustalona.

Jednak w Waszyngtonie sprawy toczą się w zawrotnym tempie, a DEA nie tylko działa pod rządami nowej administracji, ale wkrótce będzie miała nowego lidera.

Terrance Cole, najnowszy kandydat prezydenta Trumpa na administratora DEA, wziął udział w przesłuchaniu potwierdzającym w Senackiej Komisji Sądownictwa w zeszłym tygodniu, gdzie był pytany o swoje plany dotyczące przyszłości tego projektu.

Poinformował on prawodawców, że przegląd wstrzymanego procesu będzie „jednym z moich pierwszych priorytetów”, jeśli zostanie potwierdzony. Jednak długoletni funkcjonariusz organów ścigania powstrzymał się od poparcia proponowanej zmiany klasyfikacji, powołując się na potrzebę dalszego zbadania tej kwestii.

Cole przyznał się do opóźnień w prowadzonym przez DEA przeglądzie statusu konopi indyjskich w świetle prawa federalnego, stwierdzając, że „nie wie dokładnie, na jakim etapie jesteśmy, ale wiem, że proces ten był wielokrotnie opóźniany i nadszedł czas, aby ruszyć naprzód”.

Zapytany przez senatora Alexa Padillę, Demokratę z Kalifornii, czy zaangażuje się w przeprowadzenie tego procesu, odmówił zajęcia konkretnego stanowiska, stwierdzając jedynie, że „musi lepiej zrozumieć, gdzie znajdują się agencje i przyjrzeć się stojącej za tym nauce”, powiedział, dodając, że chce „wysłuchać ekspertów” przed podjęciem decyzji.

Mimo pozornie ambiwalentnego podejścia do tej kwestii, jeśli Cole dotrzyma słowa i będzie kierował się dowodami naukowymi przedstawionymi przez Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych (HHS) w jego pierwotnej rekomendacji, wówczas zmiana harmonogramu ma szansę się wydarzyć.

W rozmowie z The Dale’s Report Trade Black podcast w zeszłym tygodniu, Shane Pennington, który reprezentuje strony, które wezwały do złożenia odwołania tymczasowego, powiedział, że uważa to za znaczący krok naprzód.

„Proszę mi powiedzieć, kiedy ostatni raz szef DEA powiedział: „jednym z moich priorytetów będzie przegląd zmiany harmonogramu konopi indyjskich” w jakiejkolwiek poprzedniej administracji. Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło, więc jest to dobry miernik tego, gdzie jesteśmy dzisiaj w porównaniu do, powiedzmy, czterech lat temu.

„Mówiłem to już kilka razy, że gdy administracja zwróci na to uwagę, może to nastąpić bardzo szybko, jeśli taka jest ich wola i chcą to zrobić, to zostanie to zrobione… To, co się zmieniło, to to, że mają zwrócili na to uwagę”.

Pomimo braku zaangażowania Cole’a i historycznego lekceważenia konopi indyjskich, ten sentyment został również podzielony przez US Cannabis Roundtable.

„Jesteśmy zachęceni nominacją Terry’ego Cole’a przez prezydenta Trumpa do kierowania DEA i jego przyznaniem, że zmiana harmonogramu konopi jest czymś, czemu administracja będzie się przyglądać.

„Postrzegamy to jako wyraźny sygnał, że prezydent jest otwarty na praktyczne reformy, które rezonują z szeroką rzeszą amerykańskiej opinii publicznej. Jego uwagi na ten temat wygłoszone w kampanii wyborczej jesienią ubiegłego roku trafiły do milionów ludzi, a ostatnie wydarzenia sugerują gotowość do dalszych działań”.

Pennington zasugerował również, że biorąc pod uwagę dotychczasową historię procesu, w tym zalecenie HHS, opinię LLC i przesłuchanie, które ujawniło wyraźną stronniczość byłej administratorki DEA Anne Milgramme, „powinno być im dość łatwo zakończyć ten proces w taki czy inny sposób”.

„Biorąc pod uwagę to, co jest nagrane i naukę, która tam jest, kiedy ruszymy, będziemy podążać w pozytywnym kierunku.

„Teraz mamy nowego administratora DEA pod nową administracją. Jest wystarczająco dużo dowodów, by wiodący organ naukowy na świecie dokładnie je przeanalizował i doszedł do jasnych wniosków.

„Tak więc prawdziwe pytanie brzmi: czy będziemy mieli administrację, która będzie chciała to zrobić, i czy będziemy mieli uczciwy i przejrzysty proces? Jeśli te dwie rzeczy są na miejscu, nie ma mowy, by w tym momencie zostało to zepchnięte na boczny tor”.

Popularne artykuły