Nowy przegląd badań naukowych nad wykorzystaniem składników marihuany w leczeniu zaburzeń ze spektrum autyzmu (ASD) wskazuje, że „wstępne dowody sugerują potencjalne korzyści”, w tym poprawę w zakresie lęku, snu i zachowania. Autorzy stwierdzili jednak, że potrzeba więcej pracy – zwłaszcza randomizowanych, kontrolowanych badań – „aby potwierdzić te wyniki i ustalić jasne wytyczne dotyczące leczenia”.
„Wstępne wyniki sugerują, że preparaty bogate w CBD mogą zapewniać umiarkowane korzyści w zakresie snu i interakcji społecznych, przy jednoczesnym zmniejszeniu objawów lękowych” – czytamy w recenzowanym badaniu opublikowanym w czasopiśmie Cureus. „Jeśli chodzi o podstawowe objawy ASD i wyniki behawioralne, kannabinoidy wykazały większą skuteczność w porównaniu z placebo w niektórych badaniach”.
Naukowcy przyznali również, że „zdarzenia niepożądane różniły się” wśród pacjentów, a „odpowiedź na leczenie była niespójna u poszczególnych osób”, co podkreśla potrzebę dalszych badań.
„Podczas gdy kannabinoidy, w szczególności preparaty bogate w CBD, wydają się być stosunkowo bezpieczne i potencjalnie korzystne”, mówi nowy artykuł, „dalsze kontrolowane badania na dużą skalę porównujące CBD z ustalonymi metodami leczenia ASD są niezbędne do wyjaśnienia jego roli i długoterminowego wpływu na leczenie ASD”.
W skład 13-osobowego zespołu odpowiedzialnego za nowe badanie wchodzą naukowcy z różnych szpitali i uniwersytetów w Brazylii.
Ogólnie rzecz biorąc, napisali: „Chociaż wstępne dowody sugerują potencjalne korzyści, szczególnie w zakresie lęku, snu i zachowania, wyniki pozostają niejednoznaczne ze względu na niejednorodność badań i ograniczenia metodologiczne”.
Na potrzeby analizy autorzy przyjrzeli się siedmiu badaniom z udziałem 494 pacjentów, koncentrując się na „kluczowych wynikach klinicznych, takich jak sen, podstawowe objawy autystyczne, lęk, zachowanie, skutki społeczne i zdarzenia niepożądane”.
„Odnotowano poprawę w zakresie lęku, jakości snu, efektów społecznych i zachowania, chociaż wyniki te różniły się w zależności od badania” – podsumowano. „Co ważne, zdarzenia niepożądane były na ogół łagodne i występowały z podobną częstością w grupach kannabinoidów i placebo, co potwierdza profil bezpieczeństwa interwencji”.
Badania wykazały również „niewielką poprawę” jakości snu, podczas gdy „podstawowe objawy autystyczne wykazały pozytywne reakcje” – czytamy w raporcie. „W niektórych badaniach odnotowano również zmniejszenie nadpobudliwości, pobudzenia, zachowań samookaleczających i epilepsji, a także poprawę umiejętności komunikacyjnych, uwagi i kontaktu wzrokowego”.
Senność była najczęstszym działaniem niepożądanym, a następnie zmniejszony apetyt, utrata masy ciała, niepokój i niepokój.
„Pomimo tych zdarzeń, kannabinoidy są często uważane za dobrze tolerowane w porównaniu z tradycyjnymi interwencjami farmakologicznymi” – napisali autorzy. „Niemniej jednak, uważne monitorowanie i zindywidualizowane dawkowanie są niezbędne do zminimalizowania potencjalnego ryzyka, a dalsze badania są niezbędne do pełnego wyjaśnienia długoterminowego bezpieczeństwa stosowania kannabinoidów w leczeniu ASD”.
Jeśli chodzi o mechanizm wpływu konopi indyjskich na ASD, w badaniu zauważono, że „CBD wchodzi w interakcje z ECS [endocannabinoid system], krytyczną siecią sygnalizacyjną zaangażowaną w neurorozwój, zachowania społeczne i homeostazę”.
„Pojawiające się dowody sugerują również jego rolę w komunikacji jelitowo-mózgowej, co dodatkowo łączy go z patofizjologią ASD” – czytamy dalej w raporcie. Istnieją również pewne dowody z modeli mysich, że CBD może zmniejszać „powtarzalne zachowania i objawy związane z lękiem w ASD”, a także oznaki, że „niskie dawki THC w określonych preparatach wydają się korzystne dla zachowań społecznych, chociaż ich długoterminowe skutki pozostają niepewne”.
Autorzy przyznali, że niektóre z przeszkód w badaniach polegają na tym, że rodzaje interwencji, schematy dawkowania i wskaźniki wyników różniły się w zależności od badania. Inne badania pomijały podstawowe dane statystyczne „takie jak średnie, odchylenia standardowe i przedziały międzykwartylowe”.
„Różnice w formułach kannabinoidów w różnych badaniach utrudniają ocenę ich rzeczywistej skuteczności i bezpieczeństwa”, dodano w artykule, zwracając również uwagę na niewielką liczbę randomizowanych badań kontrolowanych (RCT), a w niektórych przypadkach „błędy metodologiczne, szczególnie w doborze pacjentów i randomizacji”.
„Konieczne są bardziej rygorystyczne, dobrze zaprojektowane badania RCT, aby potwierdzić te wyniki i ustalić jasne wytyczne dotyczące stosowania kannabinoidów w ASD” – podsumowano w raporcie.
Nowy przegląd przeprowadzony przez naukowców z Brazylii pojawia się po piętach oddzielnych badań, w których stwierdzono, że produkty z konopi indyjskich o wysokiej zawartości CBD i niskiej zawartości THC mogą „znacząco poprawić jakość życia” dzieci z autyzmem i padaczką.
„Chociaż konieczne są dalsze badania” – podsumowali autorzy tego badania – „niniejszy przegląd, wraz z innymi przeglądami literatury, sugeruje, że medyczna marihuana jest potencjalnie realną opcją leczenia obok ustalonych wytycznych leczenia medycznego. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku dziecięcego ASD”.
Inny, finansowany ze środków federalnych raport opublikowany w zeszłym roku w Journal of the American Medical Association wykazał, że używanie konopi indyjskich we wczesnym okresie ciąży nie było związane z autyzmem u dzieci.
Analiza ta obejmowała dane z 178 948 ciąż urodzonych przez 146 296 unikalnych osób w latach 2011-2019. Dzieci były badane w różnych punktach pod kątem autyzmu i środków rozwojowych.
„W tym badaniu prenatalne używanie konopi indyjskich przez matkę nie było związane z ASD w dzieciństwie po uwzględnieniu potencjalnych czynników współzałożycielskich”, stwierdzono w badaniu, „w tym cech socjodemograficznych, używania innych substancji niezwiązanych z konopiami indyjskimi i chorób współistniejących u matki”.
Tymczasem w zeszłym miesiącu urzędnicy w Ohio zgodzili się na rozwój zaburzeń ze spektrum autyzmu jako możliwego warunku kwalifikującego do stosowania medycznej marihuany. Propozycja ta zostanie następnie poddana otwartemu okresowi publicznego komentowania i ocenie ekspertów.
Connecticut dodało ASD jako warunek kwalifikujący do medycznej marihuany pod koniec ubiegłego roku. Inne stany, które już uznają to zaburzenie za konkretny kwalifikujący się stan, to Kolorado, Delaware, Georgia, Luizjana, Michigan, Minnesota, Pensylwania i Utah.
Policyjne operacje antynarkotykowe zwiększają ryzyko zgonów spowodowanych przedawkowaniem – wynika z opublikowanego przez Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne badania