18.6 C
Warszawa
sobota, 19 lipca, 2025
spot_imgspot_img

Top 5 tego tygodnia

spot_img

Powiązane posty

DeSantis odrzuca wybór Trumpa na dyrektora finansowego Florydy, wskazując na wcześniejsze wsparcie dla reformy marihuany

Powołując nowego dyrektora finansowego Florydy, gubernator Ron DeSantis (R) powiedział, że jednym z powodów, dla których pominął innego kandydata, senatora stanowego Joe Grutersa (R), jest jego wcześniejsze poparcie dla reformy marihuany – w szczególności poprawki 3 w zeszłorocznym głosowaniu, która zalegalizowałaby marihuanę dla dorosłych.

„Gruters stanął po stronie mega firmy Trulieve i dołączył do liberalnych Demokratów, aby spróbować to zrobić”, powiedział gubernator podczas środowego spotkania prasowego, „więc jego historia jest sprzeczna z tym, co powiedzieliśmy wyborcom, że zrobimy”.

Stanowisko dyrektora finansowego – stanowisko wybieralne – jest nieobsadzone od początku tego roku, kiedy były dyrektor finansowy Jimmy Patronis (R) odszedł po wyborach do Kongresu Stanów Zjednoczonych. Wyborcy mają wybrać nowego dyrektora finansowego w przyszłym roku, ale do tego czasu urząd ten będzie sprawował nowy wybór DeSantisa, senator stanowy Blaise Ingoglia (R).

Warto zauważyć, że prezydent Donald Trump już poparł Grutersa w republikańskich prawyborach na stanowisko dyrektora finansowego, mówiąc, że „był w 'pociągu Trumpa’, zanim jeszcze opuścił stację” i „zrobił więcej niż ktokolwiek inny, aby pomóc zmienić Florydę RED”. Gruters był przewodniczącym stanowej GOP od 2019 do 2023 roku.

Ale DeSantis powiedział dziennikarzom na spotkaniu prasowym, że „gdyby George Washington zmartwychwstał, wrócił i klepnął mnie w ramię, mówiąc: 'Czy mianujesz Joe Grutersa dyrektorem finansowym? Moja odpowiedź brzmiałaby: „Nie, nie mogę tego zrobić””.

„Muszę to nagrać” – powiedział gubernator w odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie wybrał senatora stanowego. Oprócz marihuany, DeSantis powiedział, że Gruters nie wykazał się konserwatywną postawą w kwestiach takich jak imigracja, partyjność w szkołach publicznych, „ideologia gender” i prawa do broni.

Obejrzyj komentarze DeSantisa, zaczynając od około 26:45 w poniższym filmie:

Podczas gdy komentarze DeSantisa na temat poprawki 3 przedstawiały środek legalizacji jako kwestię partyzancką, kampania w rzeczywistości podzieliła Republikanów – w tym DeSantisa i Trumpa.

Podczas gdy prezydent wyraził swoje poparcie dla legalizacji, mówiąc, że byłaby ona „bardzo dobra” dla stanu, DeSantis agresywnie prowadził kampanię przeciwko niej, mówiąc wyborcom, że środek ten został napisany przez firmy marihuany działające w interesie własnym, starając się opanować rynek. Wielokrotnie argumentował również, że zrujnuje to kulturę Florydy, wypełniając ulice zapachem dymu z konopi indyjskich i zmieniając stan w coś bliższego Kalifornii, Kolorado lub Nowemu Jorkowi.

Gubernator spotkał się również z zarzutami o wykorzystywanie departamentów stanowych do forsowania narracji antylegalizacyjnych za pośrednictwem różnych reklam – co skłoniło jednego z demokratycznych senatorów stanowych do złożenia pozwu w związku z tym, co twierdził, że było niekonstytucyjnym przeznaczeniem dolarów z podatków. Sędzia na Florydzie oddalił później ten pozew.

Ostatecznie poprawka nr 3 nie osiągnęła progu 60 procent wymaganego do jej przyjęcia zgodnie z prawem stanowym, choć uzyskała większość głosów w całym stanie. Poparcie Trumpa najwyraźniej miało niewielki wpływ, zgodnie z sondażem opublikowanym po wyborach, pomimo wcześniejszych przewidywań współpracowników, takich jak Roger Stone, że jego błogosławieństwo „zagwarantuje zwycięstwo”.

Po tym, jak w listopadzie ubiegłego roku poprawka legalizacyjna poniosła niewielką porażkę, niektórzy ustawodawcy – w tym Ingoglia, nowy dyrektor finansowy mianowany przez gubernatora – wprowadzili przepisy utrudniające umieszczanie inicjatyw wyborczych na karcie do głosowania. Chociaż sponsorzy nie powiedzieli wprost, że propozycje były odpowiedzią na jakąkolwiek konkretną kwestię, argumenty dotyczące potrzeby zmiany procesu były często słyszane w okresie poprzedzającym głosowanie nad marihuaną i prawami do aborcji.

W maju DeSantis podpisał jedną z tych ustaw, aby nałożyć znaczące ograniczenia na możliwość wprowadzania inicjatyw do głosowania – plan, który może osłabić wysiłki zmierzające do umożliwienia wyborcom podjęcia decyzji w sprawie legalizacji marihuany w nadchodzących latach.

Oprócz poparcia zeszłorocznej poprawki nr 3, Gruters sponsorował również dodatkowe ustawy dotyczące reformy marihuany na początku tego roku.

SB 546 pozwoliłaby zarejestrowanym przez państwo pacjentom medycznej marihuany na uprawę do dwóch roślin konopi indyjskich na gospodarstwo domowe na własny użytek. Inny projekt, SB 552, dodałby do stanowej listy kwalifikujących się schorzeń związanych z medyczną marihuaną te, „na które pacjentowi przepisano lek opioidowy” i wezwał organy regulacyjne do ustanowienia przepisów umożliwiających pacjentom spoza stanu dostęp do programu medycznej marihuany na Florydzie.

Kampania stojąca za poprawką 3 przeszła do próby zakwalifikowania zmienionej inicjatywy legalizacyjnej do głosowania na Florydzie w 2026 roku. Na początku tego miesiąca dane ze stanowego Wydziału Wyborczego wykazały, że zwolennicy zebrali do tej pory prawie 70 procent wymaganych podpisów, aby przedstawić ten środek wyborcom.

Prawie sześć miesięcy po tym, jak kampania Smart & Safe Florida po raz pierwszy złożyła wniosek, najnowsze dane ze stanowego Wydziału Wyborczego pokazują, że zwolennicy zebrali 613 214 z wymaganych 880 062 podpisów, aby zapewnić umieszczenie na karcie do głosowania.

W międzyczasie w czerwcu stan potwierdził, że kampania zebrała wystarczającą liczbę podpisów pod inicjatywą 2026, aby uruchomić kontrolę podatkową i sądową.

DeSantis, ze swojej strony, powiedział w lutym, że najnowszy środek jest w „dużych kłopotach” ze stanowym Sądem Najwyższym, przewidując, że zostanie zablokowany przed wyborcami w przyszłym roku.

„Istnieje wiele różnych punktów widzenia na temat marihuany” – powiedział wówczas gubernator. „Nie powinno jej być w naszej konstytucji. Jeśli czujesz się z tym mocno, masz wybory do legislatury. Wybierz kandydatów, którzy twoim zdaniem będą w stanie zrealizować twoją wizję”.

Smart & Safe Florida ma nadzieję, że poprawiona wersja odniesie sukces w 2026 roku. Kampania – która w ostatnim cyklu wyborczym otrzymała dziesiątki milionów dolarów od interesariuszy branży konopi indyjskich, głównie wielostanowego operatora Trulieve – włączyła do nowej wersji pewne zmiany, które wydają się być odpowiedzią na krytykę przeciwników podniesioną podczas kampanii w 2024 roku.

Na przykład, teraz wyraźnie stwierdza się, że „palenie i wapowanie marihuany w jakimkolwiek miejscu publicznym jest zabronione”. W innej sekcji stwierdza się, że ustawodawca musiałby zatwierdzić zasady dotyczące „regulacji czasu, miejsca i sposobu publicznej konsumpcji marihuany”.

W ubiegłym roku gubernator dokładnie przewidział, że ustawa o marihuanie z kampanii 2024 roku przetrwa prawne wyzwanie ze strony prokuratora generalnego. Nie jest do końca jasne, dlaczego uważa, że ta wersja będzie miała inny wynik.

Podczas gdy nie ma pewności co do tego, jak sąd najwyższy stanu będzie poruszał się po tym środku, sondaż opublikowany w lutym wykazał przytłaczające dwupartyjne poparcie wyborców dla reformy – 67 procent wyborców na Florydzie popiera legalizację, w tym 82 procent Demokratów, 66 procent niezależnych i 55 procent Republikanów.

Wyniki te są jednak sprzeczne z innym niedawnym sondażem przeprowadzonym przez Florida Chamber of Commerce, aktywnego przeciwnika legalizacji, który wykazał większość poparcia dla reformy wśród prawdopodobnych wyborców (53%), ale nie wystarczającą do jej uchwalenia zgodnie z wymogiem 60%.

W międzyczasie senator GOP z Florydy stwierdził niedawno, że kampania legalizacyjna „oszukała” Trumpa do poparcia ustawy z 2024 r., wprowadzając go w błąd i opinię publiczną co do kluczowych przepisów.

Osobno, niektórzy pacjenci i opiekunowie medycznej marihuany na Florydzie mogą zostać cofnięci na mocy ustawy podpisanej w tym miesiącu przez DeSantisa.

DeSantis podpisał SB 2514, obszerną ustawę budżetową, która dotyczy raka, stomatologii i innych kwestii związanych ze zdrowiem. Zawiera ona również przepis, który nakazuje stanowemu Departamentowi Zdrowia (DOH) anulowanie rejestracji pacjentów i opiekunów medycznej marihuany, jeśli zostaną oni skazani – lub przyznają się do winy lub nie przyznają się do winy – za przestępstwa narkotykowe.

MEDCAN24 jest możliwy dzięki wsparciu czytelników. Jeśli polegasz na naszym dziennikarstwie wspierającym konopie indyjskie, aby być na bieżąco, rozważ miesięczne zobowiązanie Patreon.

Popularne artykuły