W dniu 24 marca 2025 r. gubernator Wirginii Glenn Youngkin zawetował ustawę mającą na celu ustanowienie regulowanego rynku sprzedaży rekreacyjnej marihuany w tym stanie. To drugi rok z rzędu, w którym gubernator Youngkin odrzucił taką propozycję.
Uzasadnienie gubernatora
W swoim oświadczeniu o wecie, gubernator Youngkin wyraził obawy, że ustawa „zagrozi zdrowiu i bezpieczeństwu mieszkańców Wirginii”. Wymienił potencjalny negatywny wpływ na dzieci i młodzież, zwiększoną aktywność gangów i brutalną przestępczość, pogorszenie zdrowia psychicznego, zmniejszone bezpieczeństwo na drogach oraz znaczne koszty związane z detaliczną sprzedażą marihuany, które jego zdaniem przewyższyłyby korzyści z wpływów podatkowych.
Kontekst legislacyjny
Wirginia zalegalizowała posiadanie niewielkich ilości marihuany do użytku osobistego w 2021 roku. Jednak ustanowienie ram prawnych dla sprzedaży detalicznej pozostało sporne. Zawetowana ustawa pozwoliłaby Virginia Cannabis Control Authority na rozpoczęcie wydawania licencji we wrześniu 2024 roku, a sprzedaż detaliczna rozpoczęłaby się w maju 2025 roku.
Reakcje i implikacje
Zwolennicy reformy marihuany skrytykowali decyzję gubernatora, argumentując, że brak regulowanego rynku utrwala nielegalny handel konopiami indyjskimi i pozbawia państwo potencjalnych dochodów podatkowych. JM Pedini, dyrektor wykonawczy Virginia NORML, stwierdził, że weto „przedkłada politykę osobistą nad bezpieczeństwo publiczne”, pozostawiając rynek konopi indyjskich bez regulacji, a konsumentów bez ochrony.
Zgromadzenie Ogólne Wirginii nie dysponuje większością dwóch trzecich głosów wymaganą do uchylenia weta gubernatora, co sprawia, że przyszłość zalegalizowanej sprzedaży konopi indyjskich w tym stanie jest niepewna. Oczekuje się, że prawodawcy powrócą do tej kwestii w przyszłych sesjach legislacyjnych, ale znaczące zmiany w polityce mogą być uzależnione od zmian w krajobrazie politycznym stanu.