Podczas gdy konsumenci i firmy w całych Stanach Zjednoczonych przygotowują się do niedzielnego święta 4/20, producent lodów Ben & Jerry’s zwraca uwagę na „dziesiątki tysięcy ludzi, którzy spędzą 4/20 w więzieniu za tę samą działalność związaną z konopiami indyjskimi”.
W tym roku firma – która regularnie wykorzystuje 4/20 do podkreślania kwestii związanych z konopiami indyjskimi związanych z wymiarem sprawiedliwości – nawiązała współpracę z grupą rzeczniczą Last Prisoner Project (LPP), aby wezwać gubernatorów stanów do przyznania ulg osobom przebywającym za kratkami za marihuanę.
„Tego 4/20, potrzeba sprawiedliwości związanej z konopiami indyjskimi jest NAJWYŻSZA”, powiedział Ben & Jerry’s o nowych wysiłkach.
Grupy zachęcają również zwolenników do podjęcia działań, zalecając im skontaktowanie się z gubernatorami swoich stanów w celu wezwania do ułaskawienia, podpisanie petycji o uwolnienie osób uwięzionych za przestępstwa związane z konopiami indyjskimi, rozpowszechnianie informacji za pomocą #420ForFreedom w mediach społecznościowych i udział w wydarzeniu w Waszyngtonie – Tygodniu Jedności Konopi, który odbędzie się od 29 kwietnia do 1 maja – mającym na celu promowanie szerszej legalizacji marihuany.
Firma twierdzi, że ponieważ „firmy zajmujące się konopiami indyjskimi będą zwiększać sprzedaż, osoby publiczne będą wykorzystywać swoje platformy do podkreślania kultury konopi indyjskich, a miliony Amerykanów skorzystają z wolności i będą konsumować z przyjaciółmi i rodziną” w dniu 4/20, ważne jest, aby zwolennicy nadal dążyli do naprawienia krzywd związanych z prohibicją.
„Kiedy mówimy, że legalizacja bez sprawiedliwości jest połowiczna, mamy na myśli, że legalizacja, podczas gdy ludzie, nieproporcjonalnie czarnoskórzy i brunatni, wciąż siedzą w więzieniu za konopie indyjskie lub borykają się ze szkodliwymi skutkami posiadania wyroku skazującego za konopie indyjskie w swoich aktach, po prostu nie jest w pełni zrealizowaną sprawiedliwością” – powiedziała w oświadczeniu Palika Makam, Ben & Jerry’s U.S. activism manager.
Sarah Gersten, dyrektor wykonawczy LPP, wskazała na osoby osadzone w więzieniach, takie jak Antonio Wyatt, który odsiaduje wyrok w Kansas i Robert Deals, obecnie przebywający za kratkami w Arizonie.
„To niedopuszczalne, że podczas gdy legalna marihuana generuje miliardy wpływów z podatków, stany nadal osadzają w więzieniach ludzi takich jak Antonio Wyatt i Robert Deals, którzy odsiadują wyroki za to samo” – powiedział Gersten w oświadczeniu. „Gubernatorzy mają moc, by naprawić to zło i wzywamy ich do działania już teraz”.
W komunikacie prasowym na temat wysiłków zauważono, że 84 procent Amerykanów popiera wypuszczenie osób wciąż przebywających za kratkami za przestępstwa związane z marihuaną, powołując się na sondaż American Civil Liberties Union (ACLU).
Ben & Jerry’s również zajął się kwestią sprawiedliwości naprawczej w branży konopi indyjskich w ostatnim odcinku podcastu Into the Mix.
Oprócz wsparcia ze strony Ben & Jerry’s, kampania 420 for Freedom jest również wspierana przez dziesiątki firm związanych z konopiami indyjskimi.
Dążenie do sprawiedliwości w dniu 4/20 to regularna rzecz dla producenta lodów. W zeszłym roku Ben & Jerry’s połączył siły z ACLU, aby w podobny sposób zachęcić fanów do wywierania nacisku na rządy stanowe w celu ułaskawienia konopi.
„Nie wystarczy pozbawiać wolności ludzi skazanych za przestępstwa związane z konopiami indyjskimi. Aby naprawdę osiągnąć sprawiedliwość związaną z konopiami indyjskimi, musimy również zrobić to, co konieczne, aby zapewnić, że ludzie nie będą już prześladowani przez te wyroki” – powiedział wówczas Makam. „Niezliczone osoby wciąż przebywają w więzieniach i nadal są obciążone wyrokami skazującymi za przestępstwa związane z konopiami indyjskimi, nawet w stanach, w których marihuana jest legalna”.
ACLU i Ben & Jerry’s również połączyły siły na 4/20 w 2023 roku, prosząc ludzi o wysłanie wstępnie napisanego listu do swojego gubernatora, który błaga ich o zapewnienie ulgi na poziomie stanowym tym, którzy zostali uznani za przestępców z powodu konopi indyjskich. Grupy podjęły podobne wysiłki również we wcześniejszych latach.
Z okazji 4/20 w 2019 roku, Ben & Jerry’s opublikował szczegółowy wpis na blogu, w którym analizuje takie kwestie, jak dysproporcje rasowe w legalnej branży, nieproporcjonalne wskaźniki aresztowań w stanach takich jak Kolorado oraz ewoluujące stanowisko byłego marszałka Izby Reprezentantów Johna Boehnera w sprawie konopi indyjskich – od prohibicjonisty do członka zarządu firmy zajmującej się marihuaną. Zwrócono również uwagę na problematyczną chęć czerpania zysków przez branżę legalnej marihuany, przy jednoczesnym braku uznania reformy wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych, która wciąż pozostaje do wykonania.
W międzyczasie, w okolicach święta 4/20 w 2022 r., firma wezwała zwolenników do wywarcia presji na Senat USA, aby zatwierdził ustawę uchwaloną przez Izbę Reprezentantów, która położyłaby kres federalnej prohibicji.
„Społeczność Black and Brown poniosła wysokie koszty prohibicji konopi indyjskich i systemu masowego uwięzienia, który napędzał, podczas gdy biali mężczyźni czerpią korzyści finansowe z zalegalizowanego przemysłu konopi indyjskich” – powiedział wówczas Chris Miller, globalny szef strategii aktywizmu w Ben & Jerry’s. „Dlatego też Senat musi natychmiast uchwalić przepisy, które zaczną naprawiać krzywdy wyrządzone przez dziesięciolecia wojny z narkotykami, legalizując marihuanę i usuwając rejestry, jednocześnie przywracając sprawiedliwość kwitnącemu przemysłowi legalnej marihuany”.
Jeśli chodzi o inne działania na rzecz 4/20, grupa byłych więźniów konopi indyjskich, którzy otrzymali ułaskawienie od prezydenta Donalda Trumpa podczas jego pierwszej kadencji, zorganizowała w czwartek wydarzenie przed Białym Domem, wyrażając wdzięczność za otrzymaną ulgę i wzywając administrację Trumpa do udzielenia takiej samej pomocy innym, którzy wciąż przebywają za kratkami za konopie indyjskie.
Jeśli chodzi o faktyczną reformę na szczeblu federalnym, rzecznik Białego Domu powiedział niedawno CNN, że administracja obecnie „nie planuje żadnych działań” w sprawie propozycji reformy marihuany, w tym takich jak zmiana harmonogramu i dostęp do bankowości branżowej, które Trump poparł również na szlaku kampanii w zeszłym roku.
Biały Dom powiedział również, że zmiana regulacji dotyczących marihuany nie jest częścią priorytetów polityki narkotykowej Trumpa na pierwszy rok jego drugiej kadencji – rozczarowanie dla zwolenników i interesariuszy, którzy mieli nadzieję, że podejmie on szybsze działania.
Byli urzędnicy Drug Enforcement Administration (DEA) i Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych (HHS) również niedawno powiedzieli, że bez proaktywnego poparcia dla zmiany harmonogramu marihuany ze strony Trumpa osobiście, proces ten może utknąć w nieskończoność.
Trzech na czterech konsumentów marihuany twierdzi, że docenia promocje 4/20 od marek innych niż konopie indyjskie, które pokazują, że branża jest „głównym nurtem”.