Minęło około dwóch miesięcy od zwołania 199 Kongresu, a dwupartyjny klub liderów reformy marihuany nie odbył jeszcze nawet pierwszego spotkania, a tym bardziej nie koordynował planów przyspieszenia legislacji dotyczącej konopi indyjskich pod rządami administracji Trumpa. W tym samym czasie oddzielny klub psychodelików wydaje się uderzać w ziemię, zachęcany poczuciem rozmachu wokół tej kwestii.
The Congressional Cannabis Caucus – który został przekształcony po niedawnym przejściu na emeryturę dwóch członków-założycieli – w przeszłości pomagał ustalać agendę w zakresie ustawodawstwa dotyczącego marihuany, opowiadając się za różnymi projektami reform i śledząc rozwój sytuacji administracyjnej.
Ale jak dotąd, grupa ta była w dużej mierze nieaktywna w tym roku, a jej członkowie skupili się na szerszych debatach nad kwestiami takimi jak kontynuacja rezolucji mającej na celu utrzymanie finansowania rządu, powiedział MEDCAN24 Rep. Dave Joyce (R-OH), współprzewodniczący Cannabis Caucus.
„Spójrzmy prawdzie w oczy: Co zamierzamy w tej chwili położyć na stole?” – powiedział, dodając, że „możemy uderzyć głową w mur”, jeśli zwolennicy reformy konopi będą próbowali wziąć na siebie zbyt wiele.
Joyce wyraził frustrację z powodu braku postępów w pracach nad dwupartyjnymi ustawami dotyczącymi marihuany podczas ostatniej sesji, wskazując, że ówczesny lider większości w Senacie Chuck Schumer (D-NY) „miał tę sprawę przez dwa lata na swoim pieprzonym biurku i nic nie zrobił”. Wydaje się, że jest to odniesienie do ustawy bankowej dotyczącej konopi indyjskich, która przeszła przez komisję senacką w 2023 r., ale nigdy nie została wniesiona pod obrady.
„Będziemy nad czymś pracować, ale to tylko kwestia czekania, aż będziemy w stanie coś zrobić” – powiedział kongresman, dodając, że czas może być bardziej odpowiedni po sfinalizowaniu uzgadniania budżetu, a sprawy „zwolnią” podczas regularnego porządku.
Zapytany o fakt, że oddzielny Psychedelics Advancing Therapies (PATH) Caucus – kierowany przez Reps. Lou Correę (D-CA) i Jacka Bergmana (R-MI) – znalazł już czas na spotkanie w tym Kongresie, Joyce powiedział, że kwestie są różne, a on osobiście unikał angażowania się, ponieważ „wystarczająco trudno” jest przyspieszyć reformę marihuany.
Correa, który jest również członkiem Cannabis Caucus, podobnie rozróżnił kwestie polityczne.
„Jeśli mogę założyć, myślę, że mamy impet” w odniesieniu do psychodelików, powiedział MEDCAN24. „Pęd już jest”.
W międzyczasie Bergman powiedział MEDCAN24, że celem klubu psychodelików jest „próba zrobienia właściwej rzeczy z właściwego powodu”.
„Dobrzy ludzie usiądą i wypracują pewne rzeczy” – powiedział.
Według ustawodawców, podczas gdy rozmowy na temat legalizacji marihuany lub nawet skromniejszych propozycji, takich jak reforma bankowa, były do tej pory w dużej mierze wyciszone w tym Kongresie, polityka dotycząca psychodelików była w tym roku przedmiotem zainteresowania na szczeblu stanowym i federalnym. Na przykład, organizacje zajmujące się weteranami niedawno zwróciły uwagę na potrzebę alternatywnych terapii, takich jak psilocybina, podczas przesłuchań w sprawie środków kongresowych.
Z drugiej strony, podczas gdy w tej sesji wprowadzono ustawy dotyczące takich kwestii jak dostęp weteranów do medycznej marihuany, niektórzy republikańscy ustawodawcy najwyraźniej czują się ośmieleni do tworzenia przepisów wrogich branży, w tym dwuizbowych propozycji utrzymania zakazu uniemożliwiającego firmom zajmującym się konopiami indyjskimi korzystanie z federalnych odliczeń podatkowych, nawet jeśli ostatecznie zostaną one zmienione.
LCB przekazało swoje raporty z Waszyngtonu.
Nowe badanie pokazuje, że psychodeliki mają „pozytywny wpływ” na praktykę medytacji
Element obrazu dzięki uprzejmości Kristie Gianopulos.